Reklama.
Marcin Suder, fotoreporter, który uciekł syryjskim porywaczom, spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. – Polskie służby konsularne już od pierwszego dnia od porwania pracowały intensywnie, ale z uwagi na wojnę domową w Syrii, mamy tam ograniczone możliwości działania. Cieszę się, że udało się panu zbiec – mówił polityk.