
Myszka Miki debiutuje na YouTubie w profesjonalnej jakości. Google udało się namówić Walt Disney Co. w sprawie udostępniania swoich produkcji na serwisie video należącym do koncernu. Na razie taki eksperyment prowadzony jest tylko w Polsce.
REKLAMA
Od początku listopada polska filia amerykańskiego giganta gromadzi bajki dla dzieci na trzech swoich kanałach Disney Channel, Disney XD, Disney Junior. Pojawiły się już filmy animowane "Do dzwonka", "Auta", "Kubusiowe przygódki". Obecnie jest już 60 godzin programów wyprodukowanych przez koncern.
Dobrej jakości treści są potrzebne koncernowi. To właśnie dzięki takim profesjonalnym produkcjom jest szansa na pozyskanie większej ilości reklamodawców. W Polsce takie umowy jak ta z Disneyem, udało się podpisać tylko ze studiami Tor i Kadr.
Studia filmowe i telewizyjne domagają się tzw. gwarancji minimalnych przychodów. Niezależnie od ilości wyświetleń, serwis ma im płacić z góry określone kwoty – tzw. dodatkowe przychody.
Umowa została podpisana w Londynie. Walt Disney Co. jest pierwszym z wielkich koncernów medialnych, który współpracuje z YouTubem. Dotychczas ograniczał się do prowadzenia płatnej wypożyczalni swoich materiałów.
Źródło: www.wyborcza.biz