Sejm właśnie rozpoczął pracę nad nowymi przepisami, które wydłużą okres przedawnienia karalności przestępstw pedofilskich. Wszystkie partie zgadzają się, że obecne rozwiązanie, które pozwala na ściganie pedofilów najwyżej przez 5 lat po osiągnięciu przez ofiarę pełnoletności, jest nie do utrzymania.
Różnice między politykami poszczególnych partii dotyczą tylko tego, o ile wydłużyć termin przedawnienia karalności przestępstw seksualnych popełnianych wobec dzieci. SLD proponuje 12 lat, PO - 10, a Twój Ruch nawet 25 (od ukończenia przez ofiarę 18. roku życia) – pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Jak stwierdził Michał Kabaciński z partii Janusza Palikota, pedofilia powinna być traktowana jako zbrodnia przeciwko ludzkości, a zatem nie powinna ulegać przedawnieniu. "Zdajemy jednak sobie sprawę z realiów, dlatego proponujemy 25 lat" – powiedział.
Z kolei Lidia Staroń z PO zaznaczyła, że wielu posłów popiera kompromisowe rozwiązanie, które pozwoliłoby na wydłużenie okresu przedawnienia do 15 lat. "Ustalimy to podczas dalszych prac w komisjach sejmowych" – zapowiedziała.
Dwa projekty ustaw w tej sprawie zostały już skierowane do odpowiednich komisji. Pomysł wydłużenia terminu przedawnienia pedofilii poparł przedstawiciel rządu.