
– Żadna siła nie powstrzyma człowieka od tego, żeby korzystać z możliwości, jakie daje człowiekowi wolna wola i do czego pchają go namiętności – tak biskup Tadeusz Pieronek skwitował zarzuty o pedofilię wśród księży. Słowa duchownego wzbudziły spore kontrowersje. Trudno się dziwić, bo usprawiedliwianie pedofilii ludzką namiętnością jest wyjątkowo nietypowe. Postanowiliśmy sprawdzić, gdzie faktycznie należy szukać wyjaśnienia tych zaburzeń. O tym, co determinuje pedofilię, rozmawiamy z seksuologiem klinicznym Danielem Cysarzem.
Kim są pedofile?
Jak donoszą statystyki policyjne oraz badania psychologiczne około 99% przypadków czynnej pedofilii dotyczy mężczyzn, a około 1% przypadków dotyczy kobiet, choć te proporcje mogą być niedoszacowane. CZYTAJ WIĘCEJ
Dlaczego to robią? Przecież wolą dorosłą kobietę, ewentualnie mężczyznę.
Przeczytaj: Pedofilia w polskim Kościele. Prezes Ruchu Ofiar Księży: Dla nas, ofiar to nigdy się nie przedawnia [wywiad]
Osoba molestowana w dzieciństwie ma większe skłonności do pedofilii?
Mniej więcej 30 proc. dorosłych dopuszczających się czynów pedofilnych preferuje dzieci jako partnerów seksualnych i w takich przypadkach mamy do czynienia z pedofilią. CZYTAJ WIĘCEJ
Pedofilia może być dziedziczna?
Formalnie, żeby można było zacząć diagnozować pod kątem pedofili, badana osoba musi mieć skończone 16 lat i co najmniej 5 lat więcej od ofiary. A zachowania i pragnienia o charakterze pedofilskim występują przez co najmniej sześć miesięcy. I są w miarę niezmienne. Przeprowadzający badanie seksuolog zadaje mnóstwo różnego rodzaju pytań i na podstawie odpowiedzi szuka objawów. CZYTAJ WIĘCEJ
Czy kontakt pedofila z dzieckiem zawsze sprowadza się do stosunku?
Daniel Cysarz – psycholog, seksuolog kliniczny oraz psychoterapeuta poznawczo-behawioralny. Pracuje również jako biegły sądowy w zakresie seksuologii, a także wykłada w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej.

