Jerzy Buzek myśli o zostawieniu Platformy
Jerzy Buzek myśli o zostawieniu Platformy Fot. Wojciech Surdziel / Agencja Gazeta

W momencie gdy rząd postanowił zreformować OFE, polityczna współpraca Jerzego Buzka z Donaldem Tuskiem znacząco się pogorszyła. Co więcej, były premier zastanawia się, czy w kolejnych wyborach nie startować z innej listy i nie odejść z partii.

REKLAMA
Przedstawiciele rządu Donalna Tuska nie szczędzili ostrych słów krytyki w stronę twórców OFE - głównie Leszka Balcerowicza, który pełnił funkcję ministra finansów w rządzie Buzka. Przodował w tym Jacek Rostowski.
Spotkało się to z ostrą reakcją byłego premiera, który napisał na Twitterze już w październiku: "Ostatnie wypowiedzi Jacka Rostowskiego w stosunku do Leszka Balcerowicza, pełne insynuacji, są skandaliczne i poniżej wszelkich standardów". Buzek podkreślał, że OFE trzeba zreformować, ale nie do końca zgadzał się z ustawą, jaką przygotował Rostowski.
W tej sprawie były szef PE spotkał się niedawno z Donaldem Tuskiem i oznajmił mu, że wcale nie jest zdecydowany na ponowne kandydowanie do Parlamentu Europejskiego z list Platformy.
Zmiana nie jest spowodowana tylko kwestią OFE - były premier jest zniesmaczony również aferami korupcyjnymi i ostrymi sporami wewnątrz partii. Według informacji, które podaje "Rzeczpospolita", Tusk starał się załagodzić ten konflikt.
Nie ma się czemu dziwić - strata ex-premiera byłaby bardzo dotkliwa dla Platformy. W wyborach w 2004 roku głosowało na niego ok. 173 tys. osób, natomiast ostatnio - prawie 400 tys. Startując na Śląsku Buzek dwukrotnie zdobył najwyższe w Polsce poparcie w eurowyborach.

źródło: "Rzeczpospolita"