
Reklama.
Do Sejmu wpłynął wniosek o opinię ws. powołania Pawła Wojtunika na kolejną kadencję na stanowisku szefa CBA – podaje "Rzeczpospolita".
Wojtunik może być uznany za gwarant doprowadzenia do finału największego dotychczas śledztwa Biura dotyczącego infoafery. Podejrzanych jest 38 osób - to zarówno przedstawiciele firm informatycznych, jak i osoby, które pełniły funkcje publiczne, min. byli pracownicy MSWiA, Komendy Głównej Policji, MSZ czy Głównego Urzędu Statystycznego. Jednym z podejrzanych jest były wiceszef MSWiA Witold D.
Za wygrywanie przetargów przez wybrane firmy informatyczne urzędnicy otrzymywali milionowe łapówki, przyznawane ze specjalnej puli pieniędzy, przeznaczonej przez firmy właśnie na ten cel. Oprócz gotówki dostawali również prezenty, takie jak wycieczki, samochody, mieszkania czy sprzęt elektroniczny.
Donald Tusk był zadowolony z pracy Wojtunika. – Rozpoczniemy procedury dotyczące wyboru nowego szefa, ale nowym szefem będzie stary szef, pan Wojtunik – powiedział.
źródło: Rzeczpospolita