Edyta Górniak sugeruje, że smierć aktora Paula Walkera nie była przypadkowa
Edyta Górniak sugeruje, że smierć aktora Paula Walkera nie była przypadkowa Fot. Marcin Stępień / Agencja Gazeta.

– Przedwczesna i zaskakująca śmierć Paula Walkera nie daje mi spokoju – napisała na swoim Facebookowym fanpagu Edyta Górniak. Według artystki wypadek amerykańskiego aktora nie był przypadkowy.

REKLAMA
Wpis przedstawiamy, zachowując oryginalną pisownię.
Edyta Górniak

Przedwczesna i zaskakująca śmierć Paula Walkera nie daje mi spokoju. Pozwalam sobie przekazać Wam swoje spostrzeżenia pod dyskusję i proszę o Waszą otwartość w Waszych przemyśleniach. - CZY MOŻLIWE JEST ABY DOŚWIADCZONY KIEROWCA WJECHAŁ NA MAŁE POBOCZNE DRZEWO JADĄC SZEROKĄ ULICĄ BEZ ZAKRĘTU ? - CZY MOŻLIWE JEST ABY SAMOCHÓD ZAPALIŁ SIĘ/ WYBUCHŁ NIE OD UPADKU ZE SKARPY, LECZ OD UDERZENIA W MAŁE DRZEWO, KTÓRE NAWET NIE ZOSTAJE ZNISZCZONE ? - CZY NIE DACHOWAŁBY WCZEŚNIEJ ABY WYWOŁAĆ WSTRZĄS PRZED EWENTUALNYM WYBUCHEM ? - DLACZEGO SAMOCHÓD ZACZĄŁ PALIĆ SIĘ NIE OD STRONY SILNIKA ? - CZY TAK NOWOCZESNYM SKOMPUTERYZOWANYM AUTEM MOŻNA STEROWAĆ ZDALNIE ? ... MOŻNA PROGRAMOWAĆ PRZECIEŻ TEMPERATURĘ POWIETRZA NA RANO. MOŻNA NAMIERZAĆ AUTO PRZEZ GPS ? ... CZY WIĘC MOŻNA np. BLOKOWAĆ JEGO KIEROWNICĘ ? - A MOŻE SAMOCHÓD WYBUCHŁ ZANIM ZJECHAŁ NA POBOCZE .. ? DLATEGO WŁAŚNIE ZJECHAŁ Z PROSTEJ ULICY NA POBOCZE. I DLATEGO NIE ZAPALIŁ SIĘ OD STRONY SILNIKA... Myślę, że dzisiejsze informacje o oficjalnym powodzie śmierci Paula nie są prawdziwymi. ED

Pod zaskakującym i nieco kontrowersyjnym wpisem Edyty Górniak na Facebooku rozgorzała burzliwa dyskusja. Niektórzy zarzucają artystce, że bezpodstawnie doszukuje się teorii spiskowych, inni zaś razem z nią wymieniają w komentarzach spostrzeżenia, jakoby Paul Walker miał zginąć celowo, a nie przypadkowo.
Artystka w komentarzach dodała nawet film, który sugeruje że amerykański aktor został zabity przez… drona.
– Być może był to fatalny zbieg okoliczności, być może też informacje, które media nam przekazują nie są kompletne bo i sami takich nie posiadają. Film jednego ze świadków, który widnieje na kanale YT pokazuje, że najpierw nastąpił wybuch, potem samochód zjechał na pobocze, dlatego ponoć nie ma śladów hamowania. Tu, jak i w wielu innych wypadkach nie dowiemy się prawdy, więc temat możemy naturalnie zamknąć. Być może lepiej jest być nieświadomym zjawisk i zależności, na które nie mamy wpływu. Nie zmieni to jednak faktu, że takie istnieją – napisała Górniak.
Źródło: Facebook