O tym, że każdy Polak może wziąć udział "w niezwykłym przedsięwzięciu, jakim jest budowa nowej, niezależnej
telewizji Republika", trąbiono już od stycznia. Najpierw w sieci pojawił się list członków zarządu TV Niezależnej: Piotra Barełkowskiego, Tomasza Sakiewicza i Bronisława Wildsteina. "Wszyscy możecie stać się udziałowcami telewizji Republika, wykupując akcje, z których jedna kosztuje 500 zł" – napisali. Szybko jednak musieli to wezwanie usunąć, bo sprawą zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która nie pozwala na publiczną ofertę sprzedaży akcji bez wcześniejszego przygotowania prospektu informacyjnego.