
Wicepremier Ukrainy Serhij Arbuzow zapewnił w Brukseli, że Ukraina w niedługim czasie podpisze umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską. To nadzieja dla Ukraińców, którzy nadal wierzą, że Majdan doprowadzi do otwarcia ich kraju na Zachód.
REKLAMA
W ostatnich dniach coraz głośniej mówiło się o tym, że "Majdan" się nie uda, a zryw społeczny okaże się niewystarczająco silny, aby dokonały się zmiany u naszego sąsiada. Tymczasem wicepremier Ukrainy, który odbył czterogodzinną rozmowę z komisarzem UE ds. rozszerzenia Sztefanem Fuele i dał Ukraińcom powody do optymizmu.
Ukraiński rząd kontynuuje negocjacje z UE o tym, jak możemy wdrożyć umowę stowarzyszeniową, wraz z porozumieniem o wolnym handlu. (...) Jestem przekonany, że nasza wspólna praca zakończy się sukcesem w bliskiej w przyszłości. CZYTAJ WIĘCEJ
W czasie rozmów uzgodniono, że zostanie przygotowana tzw. "mapa drogowa" regulująca wdrażanie w życie umowy stowarzyszeniowej Ukrainy i Unii Europejskiej oraz porozumienia o wolnym handlu.
Nie ma lepszego sygnału, jaki można by wysłać obywatelom, którzy pokojowo protestują i chcą bezpiecznej i dostatniej przyszłości niż szybkie podpisanie umowy stowarzyszeniowej.
Źródło: Onet.pl

