
Chociaż nie jesteśmy krajem, w którym przeciętny człowiek zarabia grube pieniądze, to lubimy się nimi dzielić. Pomimo kryzysu Polacy aktywnie działają lub wspierają akcje dobroczynne i robią to coraz chętniej.
REKLAMA
W Bankach Żywności zgromadzono w tym roku 40 ton artykułów więcej niż w 2012. Także liczba wolontariuszy wspierających akcję była większa – o dwa tysiące osób. Z kolei dzięki akcji "Szlachetna Paczka" pomoc otrzymało już 17 tysięcy rodzin, choć rok wcześniej było ich tylko 13 tys. - pisze "Rzeczpospolita". Banki Żywności zebrały już 800 ton różnych artykułów.
Gazeta podkreśla poprzez wypowiedzi ekspertów, że Polacy lubią mądrą pomoc, kiedy wiedzą, że ich dary czy pieniądze trafią do konkretnych potrzebujących. Po drugie "młode pokolenie coraz lepiej rozumie, na czym polega pomaganie" - wyjaśnia socjolog Piotr Broda-Wysocki z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych. Jego zdaniem, to między innymi dzięki kampaniom społecznym do Polaków dociera, że innym trzeba pomagać. Oczywiście, atmosfera Bożego Narodzenia też ma na to wpływ.
Poza tym, dobroczynności może sprzyjać... kryzys. Broda-Wysocki zaznacza bowiem, że w kryzysie wielu z nas bezpośrednio dotknęła bieda i problemy finansowe, a styczność z biedą skłania nas do charytatywności.
Źródło: "Rzeczpospolita"
