Agent Tomek został zawieszony w prawach członka PiS.
Agent Tomek został zawieszony w prawach członka PiS. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
Reklama.
Tomasz Kaczmarek, znany jako "agent Tomek", to niewyczerpane źródło kłopotów dla Prawa i Sprawiedliwości. Były funkcjonariusz CBA dał się już poznać jako uwielbiający luksus pracownik służb specjalnych (słynne zdjęcie nad walizką pieniędzy), później wiedzieliśmy go jako partnera pijackich rozmów z Adamem Hofmanem, wreszcie dowiedzieliśmy się, że jeździ (i rozbija się) luksusowym porsche i myśli nad losem kraju. Jednak to wszystko nic w porównaniu z ekscesami, jakich dopuścił się Kaczmarek w czerwcu 2013 roku.

Olsztyński romans
W pensjonacie w Olsztynie "agent Tomek" spotkał się z Arkadiuszem Sztylcem, z którego żoną (to w jej porsche Kaczmarek miał wypadek) miał romans. Panowie mieli wyjaśnić zawiłą sytuację i początkowo rozmowa przebiegała spokojnie. Jednak – jak wynika z opublikowanych przez "Wprost" fragmentów akt rozwodowych – w pewnym momencie poseł PiS posunął się do gróźb. Stwierdził, że on i jego przyjaciele "nie są grzecznymi chłopcami". Następnego dnia, znajdując się pod wpływem alkoholu, miał grozić Sztylcowi pobiciem. "Za trzy sekundy wstanę i cię naje*ię" – groził.
Za to wszystko Kaczmarek został w poniedziałek przed południem zawieszony w prawach członka klubu parlamentarnego PiS (taką decyzję podejmuje jednoosobowo jego przewodniczący Mariusz Błaszczak). – To słuszna decyzja. Poseł Kaczmarek na to zasłużył – ocenia posłanka PiS prof. Józefa Hrynkiewicz. – Takie zachowanie bardzo mi się nie podoba. Gdyby coś takiego zdarzyło się w mojej rodzinie, to na pewno przeprowadziłabym na ten temat poważną rozmowę. Ale wie pan jak to jest dzisiaj z młodymi. Często pakują się w jakieś sprawy, z których później są tylko kłopoty – tłumaczy.
Zaznacza jednak, że nie interesuje jej to, co robi Kaczmarek po pracy. – Więcej panu nie mogę powiedzieć, bo właśnie redaguję zbiór esejów o wynagrodzeniach na rynku pracy i występy osobiste posła Kaczmarka niezbyt mnie interesują – dodaje. Podobnie usprawiedliwiają się inni politycy PiS. – Nie znam materiałów sądu, proszę się zwrócić do samych zainteresowanych. Miłego dnia! – kończy naszą rozmowę po jednym zdaniu Jan Szyszko.
– Nie ma znaczenia, czy to sprawy prywatne, czy też nie. Uważam, że takie zachowanie jest niepoważne i nie powinno mieć miejsca. To cały mój komentarz – mówi Bolesław Piecha, senator PiS. W podobnym tonie wypowiadał się na konferencji prasowej Andrzej Duda, rzecznik PiS. – W naszej partii nie ma tolerancji dla takich zachowań i dlatego poseł Kaczmarek został zawieszony – tłumaczył. Nie umiał jednak sprecyzować, kiedy władze partii podejmą ostateczną decyzję w jego sprawie.
Winny czy nie winny?
Prof. Ryszard Terlecki, poseł PiS z Krakowa przyznaje, że zachowania Kaczmarka nie współgrają z wizerunkiem jego partii, ale już w kolejnym zdaniu zaczyna obronę kolegi. – Trzeba poznać kontekst tej sprawy, sprawdzić co to za nagrania, bo wie pan, w rozwodach to różne rzeczy się wyciąga, próbuje szukać dziury w całym. – Jeżeli to poważna sprawa, to posłowi Kaczmarkowi należy się reprymenda – przyznaje z westchnieniem Terlecki.
Poza tym można usłyszeć to, co z reguły słyszy się w sytuacji, kiedy polityk PiS popada w tarapaty. – Zbiera się na nas haki, próbuje nam zaszkodzić – przekonuje prof. Terlecki. – Trudno mi teraz coś więcej powiedzieć. Kiedy będziemy znać szczegóły, będzie się można zastanowić, czy należy mu się kara i ewentualnie jaka ona powinna być – dodaje.
Na problemy konkurencji ręce zaciera PO. – W pełni popieram tę decyzję kierownictwa klubu PiS, chociaż z reguły się z nimi nie zgadzam – mówiła w TVN24 Małgorzata Kidawa-Błońska. – Wcześniejsze zachowania posła Kaczmarka wskazywały, że to niekoniecznie jest gentleman i osoba dobrze realizująca zadania posła – dodawała. Także internauci nie zostawiają na Kaczmarku suchej nitki.
Post użytkownika Tomasz Terlikowski.

BRAWO! możemy być dumni ,że mamy takiego parlamentarzystę!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CZYTAJ WIĘCEJ

Głosuj polska durnoto dalej na Kaczmarka. Musicie mieć swojego przedstawiciela w sejmie. To wasz idol ,durnoto. CZYTAJ WIĘCEJ

Binienda, ciszewski, ronda, agent tomek, antoni m I wielu innych niepowtarzalnych z pis - a podobno to lemingii sa polmozgami. Ciekawe czy dla wyznawcow pis istnieje granica obciachu. CZYTAJ WIĘCEJ

Jarosław

Czemu się nie dziwię? A co do uwodzenia cudzych żon - od czego jest spowiedź? I po kłopocie! CZYTAJ WIĘCEJ


W sprawie wyczynów "agenta Tomka" ktoś w PiS wreszcie poszedł po rozum do głowy. Pytanie tylko, czy politykom tej partii wystarczy konsekwencji i odwagi, by wyrwać się ze zgubnego zwyczaju krycia swoich ludzi za wszelką cenę. Tomasz Kaczmarek swój limit już wyczerpał.