Samochód wpadł do przejścia podziemnego w centrum Warszawy.
Samochód wpadł do przejścia podziemnego w centrum Warszawy. Fragment zapisu z miejskiego monitoringu

Szybcy i pijani – parafrazując tytuł kultowego filmu tak można opisać wypadek, do którego doszło w centrum Warszawy w nocy z poniedziałku na wtorek. Pijana kobieta staranowała barierki ochronne i wpadła samochodem do przejścia podziemnego.

REKLAMA
A wydawało się, że przejścia podziemne są bezpieczne. Do czasu. Kamery miejskiego monitoringu w poniedziałek około 2.30 w nocy zarejestrowały nietypowy i groźnie wyglądający wypadek. Na rondo Dmowskiego wpadł rozpędzony mercedes, który otarł się o inny samochód, staranował barierki ochronne, a następnie wpadł do zejścia do podziemnego przejścia. Samochód stanął pionowo.
Okazało się, że za kierownicą siedziała 31-letnia kobieta, która wyszła z auta przez szyberdach. Cudem nikomu nic się nie stało. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia przebadali kobietę alkomatem – miała niecały promil alkoholu. Co ciekawe, 31-latka była już dwukrotnie zatrzymywana za jazdę pod wpływem alkoholu.
Zobacz zapis wypadku z miejskiego monitoringu.


źródło: Gazeta.pl