Abp Tadeusz Gocłowski w wigilijnych "Faktach po faktach" zaznaczył, że ma nadzieję, że piekło jest puste.
Abp Tadeusz Gocłowski w wigilijnych "Faktach po faktach" zaznaczył, że ma nadzieję, że piekło jest puste. Fot. Renata Dąbrowska / Agencja Gazeta

W wigilijnych "Faktach po faktach" Abp Gocłowski skomentował październikową wypowiedź biskupa Wojciecha Polaka, który stwierdził, że księża nie mają obowiązku zgłaszać do prokuratury swoich podwładnych podejrzanych o pedofilię. – Biskup na pewno czuje się ojcem w stosunku do swoich kapłanów. Jest pewien opór, żeby na swoje dziecko donosić do prokuratury. Jest taki opór w ojcu – powiedział. Zaznaczył jednak, że prawo watykańskie wymaga takich działań. – Nie ma wątpliwości – powiedział arcybiskup.

REKLAMA
Abp Gocłowski stwierdził, że ta wypowiedź biskupa Polaka pochodzi z czasu, w którym papież i Stolica Apostolska nie wydali jasnej opinii w tej sprawie.
Przypomnijmy: od 1 września 2013 roku papież Franciszek zaostrzył w prawie watykańskim kary za wszelkie nadużycia seksualne wobec nieletnich, również za nakłanianie ich do udziału w produkcji materiałów pornograficznych. Wyższe kary obowiązują również za samą produkcję takich materiałów z udziałem nieletnich oraz sprzedaż tego typu nagrań i zdjęć.
W świetle nowego prawa watykańskiego należy również informować prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, w tym - pedofilii.
Abp Gocłowski zaznaczył, że papież stwierdził, ze tego typu sytuacje trzeba zgłaszać, po rozważeniu skali dramatu i cierpienia, jakie przeżywa osoba molestowana. – Teraz nie ma wątpliwości - powiedział arcybiskup. Dodał również: – Ten biskup zmienił już poglądy.
Dalej abp Gocłowski podkreślał, że człowiek jest wolny w swoim działaniu. – Człowiek w swojej wolności jest tak wielki, że może odwrócić się od Boga. Bez Bożego miłosierdzia tutaj byśmy sobie nie poradzili – mówił w wigilijnych "Faktach po faktach". Wyjaśnił również, że o ile człowiek jest w stanie obrazić Boga, to nie może go przeprosić.
–Trzeba, by Bóg stał się człowiekiem po to, żeby można było przeprosić Boga. Przeprasza Bóg, który jest jednocześnie człowiekiem. Na tym polega chrześcijaństwo - tłumaczył duchowny. Jednocześnie wyraził nadzieję, że Boże miłosierdzie jest większe, niż sprawiedliwość. – Mam nadzieję, że piekło jest puste – powiedział.

Źródło: TVN24