Reklama.
Jan Pietrzak oskarżył ambasadora na Węgrzech, że mści się na organizatorach jego występu w Budapeszcie. Attaché prasowy placówki zaprzecza tej wersji, zapewniając, że każdy może przyjść do ambasady, by załatwić swoje sprawy. Styl Pietrzaka określa jako "niewybredny i pseudozabawny".
Więcej:
WęgryAmbasador stwierdził, że Polonia, by być skuteczna, musi być razem, dodając jedynie, że nie służą byciu razem spotkania, których głównym tematem jest obrażanie polskiego prezydenta, jego małżonki czy premiera. Ambasador nie odnosił się do osoby p. Jana Pietrzaka, choć faktem jest, że jego niewybredne „żarty” były bardzo szeroko komentowane w polonijnej społeczności i my również pozostawiamy sobie prawo do ich oceny. CZYTAJ WIĘCEJ