Piosenka Nataszy Urbańskiej "Rolowanie" została niekwestionowanym hitem internetu. Głównie ze względu na fakt, że nie da się jej słuchać i nie wiadomo, co piosenkarka śpiewa. Ale mąż Urbańskiej i zarazem reżyser teledysku Janusz Józefowicz broni tego dzieła.
"Rolowanie" Urbańskiej podbiło internet, ale zdecydowanie w negatywny sposób. Internauci nabijali się z wielu aspektów piosenki: niezrozumiałego tekstu, niezbyt porywającej
muzyki, teledysku wreszcie, który nie wiadomo co ma prezentować. Oprócz Urbańskiej mocującej się z umywalką.
Janusz Józefowicz po fali krytyki pod adresem Nataszy Urbańskiej postanowił bronić piosenki. Nie tylko ze względu na fakt, że piosenkarka jest jego żoną, ale też on sam jest odpowiedzialny za teledysk - jako reżyser.
W "Dzień dobry TVN" Józefowicz wyjaśniał, że to była "pewnego rodzaju prowokacja", która "gdzieś tutaj się sprawdziła". - To jest kreacja, wie pani, artystyczna. Ludziom, którzy nie mają świadomości, poczucia humoru na ten temat, to się może wydawać szalenie oburzające, czy wręcz jakieś odrażające - mówił reżyser "Rolowania".