Janusz Józefowicz broni piosenki Nataszy Urbańskiej "Rolowanie". Twierdzi, że Polacy schamieli do reszty
Janusz Józefowicz broni piosenki Nataszy Urbańskiej "Rolowanie". Twierdzi, że Polacy schamieli do reszty Fot. Adam Kozak / Agencja Gazeta

Piosenka Nataszy Urbańskiej "Rolowanie" została niekwestionowanym hitem internetu. Głównie ze względu na fakt, że nie da się jej słuchać i nie wiadomo, co piosenkarka śpiewa. Ale mąż Urbańskiej i zarazem reżyser teledysku Janusz Józefowicz broni tego dzieła.

REKLAMA
"Rolowanie" Urbańskiej podbiło internet, ale zdecydowanie w negatywny sposób. Internauci nabijali się z wielu aspektów piosenki: niezrozumiałego tekstu, niezbyt porywającej muzyki, teledysku wreszcie, który nie wiadomo co ma prezentować. Oprócz Urbańskiej mocującej się z umywalką.
Janusz Józefowicz po fali krytyki pod adresem Nataszy Urbańskiej postanowił bronić piosenki. Nie tylko ze względu na fakt, że piosenkarka jest jego żoną, ale też on sam jest odpowiedzialny za teledysk - jako reżyser.
W "Dzień dobry TVN" Józefowicz wyjaśniał, że to była "pewnego rodzaju prowokacja", która "gdzieś tutaj się sprawdziła". - To jest kreacja, wie pani, artystyczna. Ludziom, którzy nie mają świadomości, poczucia humoru na ten temat, to się może wydawać szalenie oburzające, czy wręcz jakieś odrażające - mówił reżyser "Rolowania".
Z kolei na łamach "Super Expressu" Józefowicz odpowiadał na zarzuty Roberta Leszczyńskiego, który też ostro skrytykował utwór Urbańskiej. Reżyser narzeka, że by coś zostało docenione, trzeba wyjechać za granicę i "taka jest specyfika naszego kraju". - Ze spektaklem o Poli Negri (grała ją Urbańska - przyp. red.), opluwanej i zapomnianej, odniosłem wielki sukces w Petersburgu. Polskie społeczeństwo jest schamiałe do reszty - twierdzi Józefowicz. Czyżby faktycznie fala krytyki pod adresem Urbańskiej była niezasłużona?

Źródło: "Dzień dobry TVN"; "Super Express"