Dziś na ekrany film wchodzi kontrowersyjny film Larsa von Triera "Nimfomanka". Według krytyków to najbardziej oczekiwana produkcja tego roku – słynny reżyser skupił się w niej na obsesyjnym, destrukcyjnym i jednocześnie porywającym podejściu do seksu. Film zyskał miano "skandalizującego" i "przekraczającego granice, które ustanowiono w kinie".
Dlatego przypominamy siedem produkcji, które swego czasu wywoływały obyczajowy skandal, a dziś są uznawane niemalże za klasykę kina erotycznego.
"Intymność" to francuski film z 2001 roku, zrealizowany przez Patrice'a Chéreau. Opowiada historię nieco enigmatycznego romansu Jay'a (Mark Rylance) i Claire (Kerry Fox), którzy w każdą środę spotykają się na dwie godziny i uprawiają seks. Właściwie nic o sobie nie wiedzą – znają jedynie swoje imiona. Po wszystkim Claire beznamiętnie wychodzi, kompletnie obojętna, jakby nie zależało jej na kolejnym spotkaniu.
I rzeczywiście, pewnego dnia nie przychodzi, więc zrozpaczony i zdenerwowany Jay postanawia ją odnaleźć. Film zyskał opinię jednego z najbardziej odważnych w historii kina, głównie dlatego, że wszystkie sceny miłosne odgrywane między aktorami są prawdziwe. Jednocześnie magazyn "Newsweek" w 2009 roku uznał produkcję za jeden z najpiękniejszych filmów o miłości.
2. Kaligula
Film "Kaligula" wszedł do dystrybucji w 1979 roku i wielokrotnie został okrzyknięty "arcydziełem kampu". Rzeczywiście, jest zrealizowany z ogromnym rozmachem – przy jego produkcji zatrudniono łącznie aż 2,5 tys. osób, a całość trwa ponad 2,5 godziny. To pełna przepychu, okrucieństwa i seksu opowieść o starożytnym Rzymie okrutnego Kaliguli, który pasjonował się krwawymi widowiskami, wystawnymi ucztami i erotycznymi orgiami. Obecnie to już klasyka kina erotycznego, w której – akademickim zwyczajem – pokazano seks, przemoc i temat tabu bez żadnych zahamowań. W świecie antyku wolno wszystko.
3. Historia O
"Historia O" to produkcja z 1975 roku, która jest opowieścią o sadomasochistycznej grze z uległością i dominacją. Tytułowa O zostaje zabrana przez swojego narzeczonego do starego pałacyku w Roissy, gdzie przechodzi swoisty trening. Ukochany przygotowuje ją bowiem do przekazania w pełne posiadanie swojemu przyrodniemu bratu, Stephenowi.
Co ciekawe, pracy nad scenariuszem odmówił słynny reżyser, Alejandro Jodorowsky, ponieważ nie chciał zrealizować filmu pornograficznego. W Wielkiej Brytanii film mógł być emitowany tylko w wybranych kinach i oglądany za specjalnym przyzwoleniem, a do pełnej dystrybucji nie został dopuszczony aż do 2000 roku. To zdecydowanie erotyczny film dla dorosłych.
4. 9 songs
"9 songs" jest historią młodej Lisy (Margo Stilley), która podczas wakacji w Londynie na koncercie poznaje Matta (Kieran O'Brien). To dość chaotyczna, poklatkowa opowieść o romansie dwójki młodych ludzi z improwizowanymi dialogami, przerywana muzyką rockową i relacjami z koncertów. Według krytyków sceny erotyczne są "nad wyraz śmiałe", ale relacja kochanków została przedstawiona jako "emocjonalna Antarktyda". Według krytyczki Dominiki Wernikowskiej, reżyser "pokazał, jak wygląda prosty, niewyprany z prawdy i naturalności współczesny romans".
5. |mperium zmysłów
Akcja "Imperium zmysłów" dzieje się w Kioto, w 1936 roku. Powiela patriarchalny wzorzec narodzin romansu: Sada Abe (Eiko Matsuda), była prostytutka, obecnie pracująca jako sprzątaczka w hotelu wiąże się ze swoim szefem. Kichizo Ishida (Tatsuya Fuji) porzuca dla niej żonę i dzieci – kochankowie realizują wszystkie swoje fantazje seksualne, również te niebezpieczne. Film wywołała prawdziwy szok obyczajowy na festiwalu w Cannes w 1976 roku, został całkowicie zakazany przez Izrael nawet 11 lat później. Przez lata nie można go było wyświetlać w Australii, Finlandii, Irlandii, Kanadzie, Nowej Zelandii, Singapurze oraz Japonii.
6.Ostatnie tango w Paryżu
Dla fanów Marlona Brando "Ostatnie tango w Paryżu" to jeden z najważniejszych filmów w historii kina. Amerykanin w średnim wieku, Paul, nagle wikła się w romans z młodą i niezwykle piękną Francuzką, Jeanne (Maria Schneider). Spotykają się w jego mieszkaniu i uprawiają naprawdę gwałtowny, sadomasochistyczny seks. Właściwie nic o sobie nie wiedzą – Paul nalega, by nawet nie wymieniali swoich imion. To film o nagłej, bardzo silnej namiętności, który w latach 70. miał "wytyczać granice". Dziś już nikogo nie szokuje, raczej zachwyca.
7. Emmanuelle
"Emmanuelle" to chyba najpopularniejszy ze wszystkich wymienionych filmów erotycznych. Obecnie funkcjonuje właściwie jako ikona kultury popularnej, a główna bohaterka obrazu, tytułowa Emmanuelle, stała się symbolem wolnego seksu lat 70. Fabuła jest dosyć prosta: młoda żona francuskiego dyplomaty wyjeżdża z nim do Bangkoku. Początkowo jest dosyć konserwatywna w sprawach erotyki, jednak egzotyczna atmosfera Tajlandii i poznany na miejscu włoski arystokrata Mario skłaniają ją do całkowitej zmiany postawy. "Emmanuelle" to opowieść o klasycznej wręcz przemianie cnotki w rozpustnicę, podszyta kolonialnymi fascynacjami o mitycznym "Oriencie". Nic dziwnego, że zyskała tak nieprawdopodobne rzesze fanów.
Większość z wymienionych wyżej filmów wzbudzała mnóstwo kontrowersji w latach rewolucji seksualnej lat 70. Niektóre stały się symbolami nieskrępowanej konwenansami miłości, inne – zyskały "łatkę" ordynarnej pornografii, z którą borykały się nawet przez dekady. Podobne emocje wzbudza obecnie "Nimfomanka" Larsa von Triera. Dzisiejsze społeczeństwo bardzo trudno zaszokować czymkolwiek, a granice tego, co można pokazywać na ekranie zostały już dawno daleko przesunięte. Jak będzie tym razem?