Portal wSumie.pl w poniedziałek został zablokowany.
Portal wSumie.pl w poniedziałek został zablokowany. Fot. Screen z wSumie.pl

W poniedziałek przez kilka godzin nie działał serwis wSumie, należący do grupy medialnej, którą próbują stworzyć bracia Karnowscy. Stronę zablokował właściciel serwerów, na których się znajdowała. Zrobił to na wniosek Jej Perfekcyjności, transseksualnej rzeczniczki Parady Równości, która chciała usunięcia nieprawdziwych informacji na swój temat. Karnowscy skarżą się na cenzurę.

REKLAMA
Współpracujący z takimi serwisami jak wPolityce.pl czy wGospodarce.pl portal wSumie.pl w poniedziałek zniknął z sieci. Zarządzaną przez braci Karnowskich zablokowała firma hostingowa, czyli właściciel serwerów, na których portal się znajduje. Doprowadził do tego Mariusz Drozdowski (znany jako Jej Perfekcyjność), transseksualna rzeczniczka Parady Równości, której ten "prawicowy pudelek" zarzucał skłonności pedofilskie – relacjonuje "Gazeta Wyborcza".

Jak jej Perfekcyjność zablokowała wSumie? Skorzystała z unijnej dyrektywy o handlu elektronicznym. To jeden z przepisów wspólnotowych, który określa ochronę prywatności w internecie. - Według polskiego i unijnego prawa dostawca usług hostingowych ma obowiązek usunięcia publikowanych niezgodnie z prawem treści, jeśli zostanie o tym powiadomiony CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: "Gazeta Wyborcza"

Portal Karnowskich swoje podejrzenia zbudował na wpisie z bloga Jej Perfekcyjności, o których pisaliśmy także w naTemat. Działaczka LGBT przekonywała wielokrotnie, że wpis powstał na blogu i nie powinien być traktowany dosłownie, jak zrobili to prawicowi dziennikarze. Wcześniej autorzy wSumie wsławili się insynuacjami na temat stanu trzeźwości Andrzeja Turskiego, zmarłego niedawno prezentera "Panoramy". Teraz zapowiada pozew przeciwko nim. Tymczasem wPolityce skarżył się na kafkowski proces, a raczej jego brak.
wPolityce.pl

Po prostu o pewnych ludziach nie można pisać, bo są pod ochroną. Okazuje się, że wystarczy ujawniać prawdę, aby otrzymać ciosy od bojówkarzy politycznej poprawności, którzy za pomocą cenzury niosą kaganek „tolerancji” i „dialogu”. CZYTAJ WIĘCEJ



Źródło: "Gazeta Wyborcza"