Majątkiem Pawła Adamowicza. prezydenta Gdańska, zajęła się w październiku zeszłego roku poznańska prokuratura. Śledztwo zostanie jednak przedłużone do 21 kwietnia. – Wytypowaliśmy do przesłuchania około 30 osób – mówi przedstawicielka służb.
W 2006 roku Adamowicz zarabiał zdecydowanie mniej – dziś dysponuje min. 7 mieszkaniami, które wycenił na 2,2 mln. złotych. CBA uważa, że mogą być warte więcej. Adamowicz przyznał się do "gapiostwa" w wypełnianiu oświadczenia majątkowego. Zaniżył ceny wynajmu swoich nieruchomości, "zapomniał" również wpisać jednego z mieszkań.
Prokuratura postanowiła przedłużyć śledztwo do 21 kwietnia, postanowiono przesłuchać większą liczbę świadków. – Wytypowaliśmy do przesłuchania około 30 osób. Ponieważ są one z terenu Gdańska, zostaną przesłuchane w trybie wideokonferencji – mówi "Rzeczpospolitej" Hanna Grzeszczyk, naczelnik wydziału ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.