W Pekinie władze ustawiły telebimy, na których pokazano wschód słońca. Nie widać go przez smog.
W Pekinie władze ustawiły telebimy, na których pokazano wschód słońca. Nie widać go przez smog. fot. youtube.com

Wskaźnik smogu w Pekinie znacząco przekroczył dopuszczalne normy: w sobotę o północy wyniósł 453 jednostki, przez cały dzień jego wskaźnik był "niebezpieczny dla zdrowia mieszkańców". Dopuszczalna ilość szkodliwych substancji w powietrzu wg. indeksu PM2,5 opracowanego przez Światową Organizację Zdrowia wynosi 25 jednostek. W czwartek na placu Tiananmen ustawiono telebimy, żeby mieszkańcy mogli zobaczyć wschód słońca.

REKLAMA
Według ostatnich doniesień "Gazety Wyborczej", gęstość smogu w stolicy Chin jest tak wielka, że nie widać nawet wschodu słońca. W czwartek na placu Tiananmen ustawiono telebimy, żeby mieszkańcy mogli zobaczyć wschód słońca. Tego dnia wielu mieszkańców zostało w domach, a ci, którzy chodzili po ulicy na twarzach mieli założone maski ochronne, odwołano też kilka lotów.
Według ekspertów, smog w Pekinie jest spowodowany przede wszystkim przez samochody: w samym mieście mieszka 20 mln mieszkańców, a liczba samochodów wynosi ponad 5 mln. i co roku przybywa ich ponad 250 tys. – podaje "Gazeta Wyborcza".
Źródłem zanieczyszczeń są również małe kotłownie węglowe i uliczne kuchenki, a także szkodliwe zanieczyszczenia powietrza, które są przywiewane z fabryk z Mongolii Wewnętrznej i Hebei.
Wskaźnik smogu został określony jako "zagrażający zdrowiu": od lat 90. do określenia męczącego, uporczywego kaszlu, spowodowanego zanieczyszczeniami powietrza często występującego u mieszkańców stolicy Chin używa się wyrażenia "pekiński kaszel".

Źródło: Gazeta Wyborcza