W wydanym w środę oświadczeniu Jerzy Owsiak postanowił odnieść się do zarzutów formułowanych pod adresem WOŚP przez prawicowe serwisy, telewizje i gazety. Owsiak zapewnił także, że jest gotowy na natychmiastową kontrolę finansową.
Owsiak oskarżany jest między innymi o przywłaszczenie i niezgodne z przeznaczeniem wydawanie pieniędzy zebranych przez
WOŚP, handel narkotykami na Przystanku Woodstock czy dorobienie się bogactwa dzięki działalności Wielkiej Orkiestry. – Brakuje słów, którymi mógłbym opisać szaloną kampanię nienawiści, która toczy się w prawicowych mediach i jest wymierzona przeciwko mnie, mojej żonie, oraz WOŚP – napisał Jerzy Owsiak.
Według Owsiaka, nagonka na jego osobę jest po prostu grą wyborczą, której przewodniczą politycy PiS. W oświadczeniu szef WOŚP zaapelował więc do wszystkich Polaków – Prosimy miliony rodaków, którzy skorzystali z działań Orkiestry, nie zostawiajcie nas z tymi potworami, którzy depczą każdą idee. Po raz kolejny stek kłamstw próbują ubrać w klimat budowania spiskowej historii dziejów – napisał w oświadczeniu. Dodał także, że jedyne czego się w życiu dorobił, i to wcale nie dzięki WOŚP, to 115-metrowe mieszkanie, któremu daleko do "luksusowego apartamentu".