Reklama.
Ostatni tydzień stycznia przynosi kolejne sensacyjne doniesienia na temat katastrofy smoleńskiej. Opublikował je tygodnik braci Karnowskich, który przekonuje na okładce, że odkrył "ukryty dowód na wybuch". Owym dowodem jest raport polskich archeologów z października 2010 roku, z którego ma wynikać, że tupolew "rozpadł się na dziesiątki tysięcy kawałków". – Czy można to wytłumaczyć inaczej niż potężną eksplozją? – zapytał dziennikarz tygodnika Marek Pyza.