Reklama.
Mięsny jeż i jego klony oddają pewną prawdę o polskich stołach – na nich naprawdę królują wędliny! Wielkanoc ze swoją kiełbasą, pieczeniami i pasztetami dodatkowo sprzyja mięsożercom. W przeciwieństwie do postnego Bożego Narodzenia, Zmartwychwstanie to okazja do uczty. A czy polska wyżerka może obyć się bez spełnienia marzeń o mięsnych specjałach, podsycanych przez piątkowe przymusowe poszczenie? Nie. Ale można próbować złagodzić trudny los wegetarian i jaroszy, którym na standardowym świątecznym śniadaniu do konsumpcji pozostaje jajko.
Może się zdarzyć, że siostra zdradzi nam przez telefon, że jej córka została weganką i poprosi o uwzględnienie tego w menu, a kuzynka zapowie, że przyprowadzi nowego partnera-muzułmanina. Co to do diaska oznacza w praktyce?
Jarosz – najmniej kłopotliwy przypadek. Nie je mięsa białego (drób) i czerwonego (na wszelki wypadek wymienię: wieprzowina, cielęcina, jagnięcina, wołowina, baranina, dziczyzna), ale dopuszcza w swojej diecie ryby i owoce morza.
Wegetarianin – nie bierze do ust niczego, co kiedyś żyło, w tym śledzika, krewetki czy nawet kurczaczka!
Weganin – najtrudniejszy w obsłudze, ponieważ nie przyjmuje żadnych produktów pochodzenia odzwierzęcego lub takie składniki zawierających: jaj, serów, jogurtów, galaretek, ciast robionych z dodatkiem jaj czy tylko żółtek, zup ze śmietaną, makaronów jajecznych. Z przyjemnością za to zje warzywny ratatouille z ryżem czy kaszą.
Muzułmanin – zje tylko to, co jest halal, czyli: nie zawiera krwi (kaszanka!), mięsa wieprzowego, padliny, a także homarów i krabów. Zasadniczo zwierzę, które staje się podstawą posiłku muzułmanina, powinno zostać zabite w sposób rytualny; najlepiej więc potraktować muzułmanina jak wegetarianina.
Żyd – jeśli jest praktykujący, przestrzega zasad koszerności, a to oznacza, że może spożyć mięso zwierząt posiadających "rozszczepione kopyto" i przeżuwających (krowy, owce, barany, ale już nie świnie), stworzeń wodnych z płetwami i łuskami (ryby, ale nie wszystkie owoce morza), niektórych gatunków ptaków. Dopuszczalne są jaja i mleko koszernych zwierząt, miód, owoce (z drzew mających co najmniej trzy lata) i warzywa. Najlepiej więc, goszcząc wierzącego żyda, zrobić zakupy w koszernym sklepie lub restauracji!