
W 2014 roku mija równe 600 lat, od kiedy sułtan Mehment I Çelebi przyjął na swoim dworze w Bursie Skarbka z Gór i Grzegorza Ormianina – pierwszych dyplomatów z Europy. – To jedne z najdłużej utrzymywanych stosunków dyplomatycznych w historii polityki – przypomina w tureckiej prasie Radosław Sikorski, a my przypominamy ciekawą, choć czasem burzliwą historię stosunków polsko-tureckich.
Imperium osmańskie to obok Szwajcarii jedyne państwo, które oficjalnie nie uznało faktu zniknięcia I Rzeczpospolitej z mapy świata. Ile w tym sentymentu do szanowanego przeciwnika, a ile politycznej kalkulacji (Austria i Rosja od wieków rywalizowały z Wysoką Portą o hegemonię w rejonie), trudno powiedzieć.
W czasach, kiedy żadne z państw nie sprzeciwiło się uciskowi Polski przez wrogich sąsiadów, jedynymi naszymi przyjaciółmi byli Turcy. Darzymy Turków przyjaźnią jako ten naród, który nie ugiął się przed naszymi wrogami i nie zaakceptował rozbiorów Polski.
2. Od "kapusia" po "tabun", czyli tureckie słowa w języku polskim
Siedemnastowieczne zmagania militarne obu narodów nie przeszkodziły wzajemnym wpływom kulturowym: przekazywane za pośrednictwem Turków perskie, arabskie i tureckie słowa do dzisiaj obecne są w naszym języku.
Bulić: tur. uzbecki pul – płacić, wydawać dużo pieniędzy. Pochodzi od perskiego słowa pul-pieniądze Wyraz ten przeszedł przez język turecki do polskiego (realizuje się tu oboczność p:b). Również w języku rosyjskim pojawia się podobna forma: pulit, czyli kupić i propulit - sprzedać. CZYTAJ WIĘCEJ
3. Adampol, czyli Polonezköy
W połowie XIX wieku w wyniku starań księcia Adama Jerzego Czartoryskiego i przychylności samych Turków, pod Stambułem powstała polska osada. Dała ona schronienie weteranom powstania listopadowego, Wiosny Ludów oraz powstania styczniowego. Po polsku zwana Adampolem, po turecku Polonezköy (Polska Wioska), dziś jest typowo turystyczną miejscowością. Ale choć potomkowie Polaków stanowią w niej już tylko ok. ⅓ mieszkańców, najstarsi wciąż mówią po polsku, a tradycyjnie wójtem wybiera się Polaka – podaje Wikipedia.
Mustafa Kemal Atatürk to twórca współczesnej Turcji, który obalił sułtanat i zeuropeizował kraj, zostając w 1923 roku jego prezydentem. Polscy miłośnicy kultury tureckiej często przypominają, że II RP była jednym z pierwszych krajów, który uznał istnienie nowego bytu państwowego.
Poza wspominanymi już wpływami językowymi do szlacheckiej Rzeczpospolitej przenikały też tureckie tkaniny, broń, dywany, biżuteria, a także moda. Podobno z punktu widzenia mieszkańców Zachodu tradycyjny strój Polaków i Turków niemal niczym się różnił.
W oczach polskich XVII-wiecznych podróżników Turcy jawili się teraz jako przekupni, jadowici, sprośni i wszeteczni, a w najlepszym razie zniewieściali osobnicy. Choć na pewne formy obyczajowe, na przykład na tureckie haremy, szlachta polska spoglądała z pewną zazdrością. CZYTAJ WIĘCEJ
6. Polacy zmieniają Turcję
Przychylny XIX-wieczny stosunek Turków do Polaków sprawił, że wielu politycznych uchodźców (tak jak mieszkańcy Adampola) wybierało państwo sułtanów jako swój drugi, emigracyjny dom. Wielu z nich wniosło przy okazji duży wkład w życie tego kraju: broniąc go, modernizując, zmieniając.
Niewątpliwie jedną z najciekawszych postaci był Sadyk Pasza (1804-1886) - żołnierz i pisarz polskiego pochodzenia, który przez 30 lat wiernie służył Turcji. Walczył w powstaniu listopadowym (jako Michał Czajkowski). W 1848 r. powrócił do Turcji. Uległszy idei panslawizmu uzyskał łaskę carską i osiadł na Ukrainie. Jego synowie pozostali w służbie osmańskiej, jeden z nich był m.in. gubernatorem Libanu. CZYTAJ WIĘCEJ

