
Teoria Holendrów
Prędkość dźwięku w powietrzu o temperaturze 10 stopni Celsjusza wynosi 338 metrów na sekundę, co daje 1/338 sekundy na metr. Jeżeli weźmiemy pod uwagę odległość czterech metrów od głośnika, która różniła dwóch zawodników, wówczas wychodzi na to, że lepszy czas netto, o 0,004 sekundy, uzyskał zawodnik startujący z wewnętrznego toru.
Zawodnikiem tym był, rzecz jasna, Verweij. Tym oto sposobem dziennik doszedł do wniosku, że czas samego biegu Polaka (nie wliczając czasu reakcji na dźwięk wystrzału) był gorszy od czasu Holendra o 0,001 sekundy. CZYTAJ WIĘCEJ
Ile to 3 milisekundy?
Tyle czasu wystarczy, by mucha raz machnęła swoimi skrzydłami. Tyle czasu rok temu maklerzy z Chicago ukradli bankowi federalnemu. O co właściwie chodzi? Na godzinę 14:00 ustanowiono embargo na emisję obligacji skarbowych. Zegary wykazały, że transakcje z tamtego banku wykonano 2-3 milisekundy po 14:00. Czyli ktoś mógł lub musiał złamać embargo. Oczywiście udział w tym miały programy komputerowe, bo czas reakcji człowieka jest zdecydowanie wolniejszy. Jednak znajomość czasu wędrowania informacji spowodowała, że ludzie do dziś głowią się nad skradzionym czasem.
Falstart wg IAAF
Czas reakcji (pomiędzy sygnałem startu, a pierwszym ruchem sprintera) ma tak naprawdę małe znaczenie na wynik końcowy (różnica od 0,12 do 0,18 sekund, co stanowi od 1 do 2 proc. czasu sprintu na 100 metrów). Aczkolwiek przewaga psychiczna z powodu lepszego startu może trwać przez cały wyścig. CZYTAJ WIĘCEJ
– Medal zdobywa ten, kto ma lepszy czas na mecie, a nie szybszy start. Czepianie się po wyścigu nie ma sensu. Sam nie raz miałem taką sytuację, jak Zbyszek Bródka. Parę razy wygrywałem o milisekundy, parę razy przegrywałem. To normalne. Milisekundy przy reakcji na starcie nie robią wielkiej różnicy. Jeden zawodnik ma czas reakcji 0,13s, drugi 0,15s. Różnica 0,02 sekundy, No to jeśli na mecie różnica była 0,003s to można się zapytać o te pozostałe 0,017 sekund – wykazuje nam różnice Marcin Urbaś, Halowy Mistrz Europy w biegu na 200 metrów i bloger naTemat.
Śmiało możemy powiedzieć Holendrom, że Bródce złoto się należało. Wystarczą wytyczne z IAAF, jak i opinia Marcina Urbasia, który obecnie zajmuje się trenowaniem sprinterów. Jednak chcemy postawić kropkę nad „i” i położyć do snu holenderską teorię. Dlatego zapytaliśmy fizjologa, profesora Jana Chmurę, czy 0,003 sekundy czynią tak istotną różnicę w reakcji człowieka.