
Polska zajęła pierwsze miejsce na liście niemieckich partnerów handlowych w tym rejonie. Do tej pory ta pozycja była okupowana przez Rosję, ale w ostatnim czasie wymiana handlowa między tymi dwoma krajami znacznie ucierpiała. Tymczasem Polska rozwinęła swoje relacje handlowe z Niemcami i stała się dla nich najważniejszym partnerem w tej dziedzinie.
REKLAMA
Polska wymiana handlowa z Niemcami wyniosła w 2013 roku 78 miliardów euro. Zaliczyliśmy tutaj wzrost o 4,3 proc. rok do roku. Z kolei wymiana naszych zachodnich sąsiadów z Rosją spadła o ponad 5 proc. do 76,5 miliarda euro - podała na koniec lutego Komisja Wschodnia Gospodarki Niemiec. Oznacza to, że Polska jest obecnie największym partnerem handlowym Niemiec w tym regionie.
Przyczyną takiej sytuacji nie jest, niestety, znaczne zwiększenie prężności polskiego handlu, ale pogarszająca się sytuacja w Rosji. Od 2011 słabnie tam wzrost gospodarczy i Komisja Wschodnia Gospodarki Niemieckiej spodziewa się, że ten trend się utrzyma. Komisja wskazuje też, że niepokoi ją sytuacja na Ukrainie - nie wiadomo, co wydarzy się na Krymie, a ewentualny konflikt Rosji i UE na pewno negatywnie wpłynie na relacje gospodarcze Niemców ze Wschodem.
Z pierwszej pozycji w wymianie handlowej z Niemcami zdecydowanie powinniśmy się cieszyć. Do tej pory bowiem zawsze było na odwrót: Niemcy byli dla Polski najważniejszym partnerem handlowym, ale nie działało to w drugą stronę. To także pokazuje, że czas przestać jest myśleć o Niemcach wyłącznie w kontekście historycznym i zacząć doceniać ich - także w społecznej świadomości - jako jednego z najważniejszych partnerów gospodarczych dla naszego kraju. Ekonomiści już o tym wiedzą, teraz czas na obywateli.
Źródło: Interia.pl
