Rosyjscy komandosi są na pokładzie krążownika "Moskwa", który płynie w kierunku Chersonia
Rosyjscy komandosi są na pokładzie krążownika "Moskwa", który płynie w kierunku Chersonia Fot: Twitter

Rosyjscy komandosi są na pokładzie krążownika rakietowego „Moskwa”, który płynie w stronę ukraińskiego lądu. Tę informację o flagowym okręcie rosyjskiej Floty Czarnomorskiej kierującym się ku Ukrainie podał na swoim profilu facebookowym Dmitrij Timchuk, szef Centrum Studiów Polityczno-Wojskowych. Natomiast rosyjskie oddziały na Krymie zajęły kolejne lotnisko.

REKLAMA
Krążownik brał udział w blokowaniu ujścia do morza jeziora Donuzławskiego. Dzięki temu rosyjska marynarka trzymała w szachu siedem zacumowanych na Krymie ukraińskich okrętów. Timchuk na swoim profilu napisał, że ruchy „Moskwy” są teraz uważnie śledzone. Oprócz tego mówi się, że 20 km od Chersoniu wylądowała piętnastoosobowa grupa zwiadowcza rosyjskich komandosów.
Na swoim blogu dla ukraińskiej prawdy szef NGO „Jakość Życia Aleks Gonczarenko podał, że celem zwiadowców jest rozpoznanie terenu przed desantem. Według Ukraińców Rosjanie będą chcieli zająć tereny blisko Odessy oraz Chersonia. Grupy desantowe są podobno złożone z rdzennych Czeczenów i Osetyjczyków.
Oprócz tego w niedzielę doszło do ataku wojsk rosyjskich na lotnisko w Nowofiodorówce. Podszywający się za drużynę samoobrony Krymu oddział sił specjalnych przedarł się na pas startowy bazy. Ukraińscy żołnierze na których zostały skierowane karabiny maszynowe zostali uwięzieni w centrum dowodzenia.