
“Kandydowanie europosła Michała Kamińskiego z listy PO uważam za nieporozumienie. Jest prywatnie sympatycznym człowiekiem i znam go wiele lat, ale to kandydat niezrozumiały dla naszych wyborców – napisał na Facebooku poseł PO Michał Szczerba. Ale jego głos nie jest odosobniony: – Dla młodych z województwa lubelskiego to nie jest wymarzony lider – przyznaje Bartosz Domaszewicz, szef młodzieżówki PO.
– Przyjmuję decyzję Zarządu Krajowego partii, ale staram się ją zrozumieć i mam prawo wyrazić swoje osobiste wątpliwości. W PO panuje demokracja wewnątrzpartyjna i uważam, że do czasu zatwierdzenia kandydatury Michała Kamińskiego przez Radę Krajową jest czas na dyskusję – mówi o swoim wpisie poseł Szczerba w rozmowie z naTemat.
Są przykłady dobrych politycznych transferów. Mam na myśli np. europosła Pawła Zalewskiego, którego zaangażowanie w politykę wschodnią oceniam bardzo wysoko. Uważam jednak, że patrząc na całokształt działalności publicznej Michała Kamińskiego tzn. poglądy, słowa i czyny, mogą pojawić się wśród naszych wyborców pytania, dlaczego znalazł się on na liście PO.
Ale udało się nam ustalić, że nie jest to jedyny w PO krytyczny głos wobec kandydatury Kamińskiego.

