Czy sankcje, którymi objęto przyjaciół Władimira Putina zniechęcą go do rozpętania nowej zimnej wojny?
Czy sankcje, którymi objęto przyjaciół Władimira Putina zniechęcą go do rozpętania nowej zimnej wojny? Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta

W czwartek prezydent USA Barack Obama ogłosił nową listę osób dotkniętych amerykańskimi sankcjami będącymi reakcją na konflikt rosyjsko-ukraiński. To ludzie z najbliższego otoczenia Władimira Putina, którzy mogą mieć realny wpływ na podejmowane przez przywódcę Kremla decyzje. Zobacz, kim są najważniejsi z nich.

REKLAMA
Wśród osób objętych nowymi amerykańskimi sankcjami jest przede wszystkim Siergiej Iwanow. Jeszcze kilka lat temu był jednym z faworytów do zastąpienia Władimira Putina na stanowisku prezydenta Federacji Rosyjskiej, gdy ten z przyczyn konstytucyjnych musiał na kilka lat zrezygnować z zasiadania na prezydenckim fotelu. Jego wpływy na Kremlu wynikają nie tylko z przyjaźni łączącej go z Putinem. Car XXI wieku ufa mu także dlatego, że obaj służyli w KGB. Przez wiele lat tworzył też rosyjską politykę obronną zasiadając na stanowisku ministra obrony.
Przyjaciele Putina
Oprócz niego wśród kremlowskiego otoczenie Władimira Putina problemy z Amerykanami od dziś mają także Andriej Fursienko, który od lat doradza prezydentowi Rosji w najważniejszych kwestiach, oraz Władimir Kożin. Ten drugi to "księgowy Kremla". Sankcjami objęto także Igora Sierguna, czyli szef rosyjskiego wywiadu wojskowego - osławionego GRU.
Komentatorzy na całym świecie wskazują jednak, że największy wpływ na decyzje Władimira Putina co do dalszej inwazji na Ukrainę, może i atak na kraje bałtyckie mają rosyjscy oligarchowie. Amerykanie wzięli w czwartek na celownik przede wszystkim braci Arkadija i Borysa Rotenbergów. Wspólnie z Putinem pozycję budowali jeszcze w Petersburgu tuż po upadku ZSRR. O ich wpływach na Kremlu świadczą podobno nie tylko miliardy, które zarabiają dzięki kontraktom energetycznym, ale i fakt, że wspólnie z Putinem... trenują judo.
Ameryka uderza także w Jurija Kowalczuka, który ma większość akcji "prezydenckiego" Banku Rossija. Giennadij Timczenko z Volga Group to tymczasem jeden z głównych "sprzedawców" rosyjskich surowców i energii na świecie.
Parlament, który sankcjonuje inwazję
Na liście osób dotkniętych sankcjami, którą opublikował w czwartek Biały Dom jest też szereg najważniejszych rosyjskich parlamentarzystów. W tym przede wszystkim kierujący pracami parlamentu - Siergiej Naryszkin, Jewgienij Buszmin, Władimir Dżabarow, Nikołaj Ryżkow, Siergiej Mironow, Wiktor Ozierow, Oleg Pantelejew, Siergiej Żeleźniak, oraz Aleksandr Totoonow.

Źródło: TVN24.pl