[url=http://shutr.bz/1fiayQa] Domki na plaży w Indonezji [/url]
[url=http://shutr.bz/1fiayQa] Domki na plaży w Indonezji [/url] Shutterstock

Zapaleni podróżnicy i wakacyjni wycieczkowicze, pary, rodziny i samotne wilki. Wszyscy marzą o idealnych wakacjach. Co to znaczy? Dwa tygodnie na plaży, w tętniącym życiem mieście, czy w górach na zimnej Islandii? Zaplanujcie i zorganizujcie swój wyjazd według własnego widzimisię.

REKLAMA
Nawet dysponując niewielkim budżetem, można zaprojektować sobie świetne wakacje. Warto zrobić to na własną rękę. Podpowiadamy jak.
Na początek: zadajcie sobie kilka pytań.
Jest kilka podstawowych pytań, które musimy sobie zadać. Najlepiej zacząć od przeliczenia budżetu. Ile chcemy wydać na dojazd na miejsce, ile maksymalnie na noclegi? Czy jedziemy w kilka osób, rodzinnie? Czy zupełnie sami? Najbardziej komfortowo podróżować jest w parze, jeśli jednak zbierzemy kilka osób, wyjazd wszystkim wyjdzie taniej.
Priorytety. Czy chcemy na wakacje wyjechać do jakiegoś tętniącego życiem miasta, czy być może od niego właśnie odpocząć? A może dwa w jednym? Czy chcemy nauczyć się pływać na windsurfingu, czy spędzić kilka tygodniu jeżdżąc na rowerze? Należy swoje wymagania zapisać i się ich trzymać, bez względu na atrakcyjne promocje. Jeżeli jesteśmy zmęczeni życiem w mieście, to nie rzucajmy się na urlop do Nowego Jorku. To świetne i ciekawe miasto, ale raczej nie uda nam się tam wypocząć.
Jeżeli nie chcemy płacić zbyt dużo na miejscu, warto pomyśleć o wakacjach... dość przewrotnie – egzotycznych!
logo
[url=http://shutr.bz/1nTcdzM] Muzeum Negeri Propinsi [/url] Shutterstock
Tak, jak oszczędni podróżnicy z zachodniej Europy, często wybierają się na wakacje do tańszych krajów Europy wschodniej, my na niższe niż w kraju ceny życia możemy liczyć w Azji.
W Indiach, Kambodży, Indonezji czy Tajlandii można znaleźć naprawdę tani i zupełnie przyzwoity nocleg. Marzy się Wam kilka tygodni w domku na plaży? Wystarczy chwila czasu na skorzystanie z wyszukiwarki i sprawdzenie kilku ofert.
Kiedy już znajdziemy miejsce, które ma odpowiednią cenę i standard, wystarczy sprawdzić w internecie opinie na jego temat. Podróżnicy z całego świata mają swoje fora, na których dzielą się opiniami o hotelach, hostelach i pensjonatach. To dobre źródło informacji i przydatnych wskazówek. Najwięcej informacji będzie dostępnych po angielsku.
logo
[url=http://shutr.bz/1gFJVGi] Świątynia Thean Hou w Kuala Lumpur [/url] Shutterstock
Najczęściej takie rozwiązanie opłaca się przy dłuższych np. trzy tygodniowych urlopach. Na północy Bali udało mi się dość szybko znaleźć do wynajęcia cały domek, w którym spokojnie mogą spać dwie, trzy, a nawet cztery osoby, którego wynajęcie na cały miesiąc kosztuje... 950 złotych. To mniej niż podnajęcie pokoju w warszawskim Śródmieściu, a zmieszczą się w nim aż cztery osoby. To świetna opcja szczególnie dla bezdzietnych osób, które chciałyby wyjechać z przyjaciółmi.
Także za jedzenie nie zapłacimy wiele. Dojazd będzie oczywiście stosunkowo droższy, jednak warto sprawdzić, czy w sumie nie opłaca się wybrać któregoś z tych kierunków. Do ceny biletów lotniczych trzeba będzie też często doliczyć wydatki związane z wizą i trochę wyższe ceny ubezpieczenia.
Na rodzinny wypad raczej nie samolotem.
logo
[url=http://shutr.bz/1jtM5ih] Rodzeństwo na rodzinnych wakacjach [/url] Shutterstock
Egzotyczna eskapada mniej opłaca się rodzinom, które zwykle mają jeden, wspólny budżet, a kupno trzech czy czterech biletów lotniczych np. do Indonezji, może okazać się zbyt kosztowne. Najtaniej jest więc wybrać kierunek europejski, np. Chorwację i pojechać tam samochodem. W przeliczeniu na osobę w większości przypadków cena za dojazd będzie niższa, niż nawet najbardziej ekonomiczny bilet lotniczy. No i można zabrać ze sobą np. rowery lub deski surfingowe.
Sportowe wakacje zostawcie profesjonalistom.
logo
[url=http://shutr.bz/1hqnXpS] Kitesurfer [/url] Shutterstock
Jeżeli chcemy połączyć urlop z doskonaleniem umiejętności żeglarskich, surfingowych, czy nurkowych, to prawdopodobnie na własną rękę nie znajdziemy lepszych opcji, niż te proponowane przez specjalizujące się w wakacyjnych kursach szkółki. W tym wypadku najlepiej zaufać profesjonalistom.
Alarm cenowy na wymarzony kierunek.
logo
[url=http://shutr.bz/1j2fOfr] Widok z samolotu [/url] Shutterstock
Już jakiś czas temu pisałam, że bilety do Japonii zdarzają się za nawet 600, 800 złotych. To średnia cena lotów z Warszawy do np. Londynu. Jeżeli więc mamy jakiś wymarzony kierunek, warto włączyć sobie alarm cenowy i polować na tani bilet. Oszczędzi to nam mnóstwo zachodu. Trzeba być jednak zawsze gotowym i mieć odłożoną potrzebną kwotę. Odkładanie pieniędzy na spełnianie największych marzeń jest jednak dość proste, w końcu i motywacja większa!
Wyczucie czasu jest kluczem przy rezerwacji biletów i noclegów.
Bez względu na to dokąd i jak zdecydujemy się lecieć, bilety warto kupić z odpowiednim wyprzedzeniem, a urlop zaplanować zaraz po najwyższym sezonie. Zwykle pogoda jest wtedy wciąż ładna, a tłumy mniejsze. Bilety lotnicze najkorzystniej jest kupować około 50 dni przed wylotem. O tym, jak zrobić to najsprytniej, można przeczytać na przykład tutaj.