W centrum Kijowa doszło do strzelaniny, ranny został zastępca mera miasta.
W centrum Kijowa doszło do strzelaniny, ranny został zastępca mera miasta. Fot. TVN24

Na Majdanie nadal jest niespokojnie. Podczas uprzątania barykad doszło tam wczoraj do strzelaniny. Jej ofiarą – jak przekonują władze przypadkową – został zastępca mera Kijowa Bohdan Dubas. Sprawca to członek nacjonalistycznego Prawego Sektora, niejaki Orest.

REKLAMA
W pobliżu kawiarni „Mafia” w centrum Kijowa doszło do strzelaniny, w której ranne zostały trzy osoby, w tym dwie ciężko. Jako pierwszy ze szpitala wyszedł zastępca mera Kijowa Bohdan Dubas, który rzekomo przypadkiem miał znaleźć się w zasięgu ognia i odnieść tylko powierzchowne rany – podaje tvn24.pl, cytując ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Arsena Awakowa.

- To był przypadek - doszło do kłótni między innymi osobami, a Dubas po prostu przechodził obok - zacytowała słowa Bondarenki jego rzeczniczka Anna Kuzmenko. Według Bondarenki incydent był związany ze sprzątaniem barykad. - To nie miało związku z niczym. To prostu przypadek - powiedział. CZYTAJ WIĘCEJ

Źródło: tvn24.pl

Sprawcą strzelaniny jest członek skrajnie nacjonalistycznego Prawego Sektora. To ugrupowanie wypowiedziało posłuszeństwo władzom. Jego członkowie szybko przyszli na ratunek swojemu koledze – weszli do kawiarni, gdzie się schronił i utworzyli kordon, który pozwolił mu uciec. Minister spraw wewnętrznych polecił zatrzymać winnych, wszystkie oddziały mu podległe postawiono w stan gotowości.
W poprzedni wtorek Rosja zajęła ostatni ukraiński okręt na Krymie. W tym samym czasie na Ukrainie zaczął się pierwszy poważny konflikt wewnętrzny. Prawy Sektor oskarża ukraińskie MSW o zabicie "Saszki Białego", wiceminister odpowiada im: - Czas na zdanie broni skończył się. Każda uzbrojona formacja mająca za cel bezprawie będzie traktowana jako nielegalna i nasze działania wobec niej będą ostre i zdecydowane.

Źródło: tvn24.pl