W sobotę miała zacząć się odbudowa istalacji tęczy na pl. Zbawiciela w Warszawie. Pracy zostały zablokowane przez jej przeciwników, którzy wymachują biało-czerwonymi flagami. Kandydat do Parlamentu Europejskiej z ramienia Solidarnej Polski, poseł Patryk Jaki zapowiada, że tęcza na pl. Zbawiciela w Warszawie znowu zostanie spalona, gdy tylko ją odbudują. - Tęcza wielokrotnie płonęła i będzie płonęła jeszcze kilka razy, bo stolica Polski nie jest gejowska i nigdy nie będzie - podkreślił poseł.
Słowa członka Solidarnej Polski są reakcją na zapowiedź odbudowania tęczy na 1 maja - w 10. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Od 10 kwietnia w warszawskiej Zachęcie prowadzone są warsztaty odbudowy tęczy.
- Tolerancja nie polega na tym, że mniejszość wchodzi na głowę większości, depcząc jej wartości. A tak to w tej chwili wygląda - tłumaczył poseł Jaki. Jak podkreślił euro kandydat "stolica Polski nie jest gejowska i nigdy nie będzie". - Dlatego ta tęcza płonęła wielokrotnie i będzie płonęła jeszcze kilka razy. Jeżeli Platforma Obywatelska chce bronić osób, które z buciorami wchodzą w świat wartości obecnych w Polsce od tysiąca lat, to nie może skończyć się inaczej - dodał.
Słowa posła spowodowały szybką reakcję środowisk prawicowych. Grupa kilkunastu osób rozpoczęła okupację pl. Zbawiciela, uniemożliwiając instalację metalowej konstrukcji, na której mają być umiszczone kolorowe kwiaty. Demonstranci wymachiwali polskimi flagami. Po kilku godzinach policja zmusiła sympatyków Ruchu Narodowego do opuszczenia ronda. Małe grupy przeciwników tęczy nadal jednak znajdują się w pobliżu pl. Zbawiciela.
Swoje poparcie dla odbuowy tęczy wyraził Wojciech Olejcznik z SLD,, który na swoim profilu na facebooku zamieścił wiadomość: "Z całym szacunkiem dla organizacji Marsz Niepodległości i determinacji, ale ja trzymam kciuki za odbudowanie tęczy na Pl. Zbawiciela!".
Przeciwnicy tęczy już w piątek nawoływali do zgromadzenia w okolicy pl. Zbawiciela i jej oprotestowania, która jest "prowokacją przeciwko wartościom chrześcijańskim i tradycyjnej moralności".
Na swoim profilu na facebooku Ruch Narodowy na bieżąco nformuje o sytuacji na pl. Zbawiciela, gdzie ma znajdować się ok. 100 osób. "Policja szykuje się do szturmu. Formują oddziały, zakładają kominiarki. Prosimy o wsparcie!!!" - czytamy na facebooku. Następnie pojawiały się wpisy o kolejnych aresztowaniach protestujących przez policję. Służby zatrzymały już Jerzego Wasiukiewicza, Krzysztofa Bosaka i Witolda Tumanowicza ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości - informuje Ruch Narodowy na facebooku.
Poseł Jaki tłumaczył, że "80 procent Polaków jest przeciw małżeństwom homoseksualnym i adopcji dzieci przez homoseksualistów". - A ta tęcza to symbolizuje. Nie ma zgody, żeby z Warszawy robić Sodomę i Gomorę. Nie ma pieniędzy na niepełnosprawnych, ale są na odbudowę tęczy. Na gejostwo są, a na pomoc zwykłym ludziom nie ma - podkreślił Patryk Jaki.
Autorka instalacji tęczy na pl. Zbawiciela Julita Wójcik przekonuje, że już ostatni raz zajmie się jej rekonstrukcją. - Tęczę na placu Zbawiciela odbudujmy jako symbol walki z homofobią - dodaje. Podkreśla, że chociaż tęczą zniknie w przyszłym roku, to wierzy, że przetrwa nienaruszona do tego czasu.
Jej odbudowa kosztowała warszawski ratusz 110 tys. złotych.