W miniony czwartek jeden z węzłów autostradowych w Los Angeles został na wiele godzin zakorkowany ze względu na akcję policji, która próbowała uratować mężczyznę próbującego popełnić samobójstwo. Ten chciał pozbawić się życia skacząc z wiaduktu wprost na biegnącą niżej autostradę.
Podobne próby samobójcze w Mieście Aniołów nie są czymś niezwykły, bo tamtejsza infrastruktura drogowa nierzadko staje się obiektem zainteresowania desperatów. Dotąd kierowcy z Los Angeles poprzestawali tylko na irytacji wielogodzinnym korkiem. Przed kilkoma dniami znaleźli jednak nowy sposób na rozładowanie emocji.
Wkrótce po tym, gdy samobójca pojawił się na wiadukcie, ci, którzy stali autami najbliżej miejsca zdarzenia, zaczęli robić sobie zdjęcie typu "selfie" z desperatem w tle. Szybko zaczęły one pojawiać się więc na wszystkich najpopularniejszych portalach społecznościowych, a szczególnie Twitterze i Instagramie...