Wojciech Kwaśniak, wiceprzewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, został pobity pod swoim domem w środę wieczorem. Jak informuje "Rzeczpospolita", napad "miał być ostrzeżeniem".
Według gazety, Kwaśniak miał "przewozić ważne dokumenty", a napad "miał być ostrzeżeniem". Redakcję o tym poinformował jakoby jeden z członków Komisji Nadzoru Finansowego. Sam KNF nie udziela żadnych informacji na temat incydentu.
Wojciech Kwaśniak został pobity pod swoim domem w Sobolewie na Mazowszu około 22.00. Nieoficjalnie potwierdziła to policja. Pobity znajduje się w szpitalu, tam już rozmawiali z nim "kryminalni" ze stołecznej komendy policji.