Reklama.
Reklama.
Reklama.
Paweł Kowal uderza w Tuska śpiewającego "Hey Jude": To konkurs talentów? Idzie poważna wojna, trzeba poważnej polityki
23 kwietnia 2014, 07:09·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 23 kwietnia 2014, 07:09Krótko, mocno i na temat - tak wygląda nowy spot Pawła Kowala, który jest odpowiedzią na "Hey Jude" w wykonaniu premiera. Chociaż cały filmik trwa nieco ponad pół minuty, to przekaz jest jasny: za rogiem czai się wojna, a Wasz premier w tym czasie urządza talent-show.
Reklama.
Wideo z Donaldem Tuskiem śpiewającym "Hey Jude" szybko podbiło internet. Choć samo wykonanie pozostawiało wiele do życzenia, to wiele osób chwaliło premiera za odwagę, luz i dystans do siebie. Wszyscy też zastanawiali się: czego to jest zapowiedź? Czyżby w Polsce miał koncertować Paul McCartney?
Niestety, kto oczekiwał legendarnego muzyka The Beatles, ten srogo się zawiódł. Śpiewanie Tuska było bowiem zapowiedzią... klipu na 10-lecie Polski w Unii Europejskiej. Spot wzbudził raczej letnie emocje wśród internautów, nieco większe u opozycji - która twierdzi, że w ten sposób Platforma Obywatelska zrobiła sobie reklamówkę za pieniądze państwa pod rządową przykrywką.
Jedynie jednak Paweł Kowal wpadł na to, by szybko nagrać kontr-spot. Filmik trwa nieco ponad pół minuty i na pewno nie jest szczytem filmowej techniki - ale i nie o to mu chyba chodziło. Na pewno udało mu się w prostych słowach zmieścić mocny przekaz. Trafia do Was z krytyką Tuska?
Czytaj także:
Reklama.