Wystawa TypoPolo, o fenomenie amatorskich szyldów

Nierówno przycięty przez dziennikarkę afisz reklamujący wystawę TypoPolo. Więcej informacji --->>> [url=https://www.facebook.com/events/708387875870726/]tutaj[/url]

We wtorek, 29 kwietnia w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, przy Pańskiej 3, odbędzie się dość nietypowa wystawa. Jej głównym tematem będzie tak zwane TypoPolo (ten termin wymyślił Jakub Stępień), czyli szyldy, reklamy i napisy wykonywane amatorsko w latach 90. przez przedsiębiorców bez najmniejszego pojęcia o projektowaniu.

Od dość już długiego czasu to zjawisko inspirowało projektantów, którzy dorastali w latach jego rozkwitu. Przez teoretyków, którzy je badają, TypoPolo jest uważane za odzwierciedlenie zmiany czasów, otwarcie rynku na małe przedsiębiorstwa prywatne, które mnożyły się szybko i bardzo często, reklamowały się nieudolnie, szyldami w bardzo kiepskim guście.

Dlaczego zapomnieliśmy o tradycji literniczej z dwudziestolecia międzywojennego? Czy TypoPolo to tylko i wyłącznie kiczowata amatorka, czy symbol romantycznego wręcz zrywu przedsiębiorczości, polskiej prostoty i bezpośredniości? Część profesjonalnych grafików i artystów uważa, że ta estetyka jest charakterystycznym językiem wizualnym dla pewnych grup społecznych.

Zdjęcie ze strony [url=http://www.hakobo.art.pl/ ]Hakobo[/url], studio Jakuba Stępnia, który od 2001 roku kolekcjonuje przykłady TypoPolo

Robione tanim kosztem, wyklejane szyldy mogą świadczyć też też o poczuciu niepewności i tymczasowości na rynku. Zakładanie własnej działalności niesie za sobą finansowe ryzyko, dlatego inwestowanie w pięknie zaprojektowany szyld, w wielu wypadkach, może być uznane za niepotrzebną ekstrawagancję, na którą przyjdzie czas później. Bardzo często zdarza się, że pomimo upływającego spokojnie czasu i popularności usług, szyldy nie są zmieniane, ponieważ w zasadzie spełniają swoje zadanie.

Zdjęcie ze strony [url=http://www.hakobo.art.pl/]Hakobo[/url], studio Jakuba Stępnia, który od 2001 roku kolekcjonuje przykłady TypoPolo

Brudne, niekompletne i nieestetyczne napisy szpecą i zaśmiecają miasta, także często mogą sugerować autentyczność, kojarzyć się z czymś prostym, nienadętym i niewystylizowanym, jak w przypadku słynnych Ryb z Ustki (o tym jak ten prosty szyld zainspirował projektanta do stworzenia swojej pracy magisterskiej przeczytamy tutaj: Identyfikacja świeższa niż ryby z Ustki) lub kultowego już Toan Pho.

Zdjęcie ze strony [url=http://www.hakobo.art.pl/ ]Hakobo[/url], studio Jakuba Stępnia, który od 2001 roku kolekcjonuje przykłady TypoPolo

Z opisu wydarzenia:

Wystawa „TypoPolo" jest próbą uchwycenia i opisania działań wizualnych związanych z wernakularną grafiką, przypadkową typografią i oddolnym projektowaniem. Na ekspozycję składają się przykłady szyldów, liternictwa i napisów eksponowanych na witrynach sklepowych w formie oryginalnych obiektów i dokumentacji fotograficznej. Drugą cześć wystawy stanowią projekty typograficzne i graficzne zrealizowane przez profesjonalnych projektantów, poszukujących inspiracji w TypoPolo. Ekspozycję podsumowuje zestaw przedsięwzięć badających kwestię tożsamości wizualnej i projektowania dla lokalnych przedsiębiorstw i rzemiosła.

Zdjęcie ze strony [url=http://www.hakobo.art.pl/ ]Hakobo[/url], studio Jakuba Stępnia, który od 2001 roku kolekcjonuje przykłady TypoPolo

Projektanci:
Edgar Bąk, Tomek Bersz, Justyna Burzyńska i Maciej Lebiedowicz (PanTuNieStał), Magda i Artur Frankowscy (studio Fontarte), Rafaela Drazic, Kaja Gliwa, Jerzy Gruchot, Hakobo, Jakub Jezierski, Tymek Jezierski, Marian Misiak, Jarek Michalski, Ola Niepsuj, Olek Modzelewski, studio Moonmadness. Nikodem Pręgowskim, studio Projektor, wrocławscy typoaktywiści, Rene Wawrzkiewicz, Zuzanna Rogatty, Agata Korzeńska, Zofia Oslislo, Bartek Bojarczuk, Maciej Sobczak, Jan Bokiewicz, Borutta Studio

Autorzy zdjęć:
Tomasz Bierkowski, Elżbieta Dymna i Marcin Rutkiewicz, Robert Chwałowski, Franciszek Cieślak, Michał Szlaga, Patryk Wiśniewski, Maciej Zych

Wywiady i teksty:
Kaja Stępkowska, Marian Misiak, Rene Wawrzkiewicz, Agata Szydłowska, Aleksandra Jach / Katarzyna Słoboda

Wystawa powstała we współpracy z galerią Dizajn-BWA Wrocław. Jej druga odsłona zostanie pokazana we Wrocławiu we wrześniu 2014 roku.