Poszłam do teatru, ale nie na spektakl. Tak jak 200 osób, chciałam być na plakacie sztuki Warlikowskiego

Sylwia Wamej
Popołudnie spędzone z masą obcych ludzi może być ciekawe. Przekonałam się o tym w środowe popołudnie, biorąc udział w jednej wielkiej fotografii, która promować będzie nowy spektakl Krzysztofa Warlikowskiego "Wyjeżdżamy". Zbiorowa integracja, prezent dla widzów na 10-lecie teatru, fajna zabawa, a może też próba odczarowania spektakli Warlikowskiego, które uchodzą za ciężkie?
Dwieście osób pozowało do zdjęcia promującego najnowszy spektakl Krzysztofa Warlikowskiego Fot. Instagram/Nowy Teatr
"Chcecie być na plakacie do nowego spektaklu Krzysztofa Warlikowskiego, "Wyjeżdżamy"? Jeżeli tak, przyjdźcie 16 maja o 18:00 do Nowego Teatru na sesję zdjęciową. Fotografować nas będzie artysta, Mikołaj Grospierre"– taką informację zobaczyłam na instagramowym profilu teatru. Pomyślałam: fajna akcja! Idę. Środowe popołudnie było mocno deszczowe i senne. Zastanawiałam się, czy ludziom będzie się chciało wyjść z domu. Ale chciało się, i to nie byle jakiej liczbie, bo 200 osobom.

Zbiorowa integracja



Twórcy pomysłu założyli, że na fotografii promującej spektakl "Wyjeżdżamy" znajdzie się 500 osób, tymczasem przyszło 200. Wynik całkiem niezły, biorąc pod uwagę kiepską pogodę. Kto przyszedł? Ano wszyscy! Dzieci, rodzice, psy, gimnazjaliści, licealiści-hipsterzy, trzydziestolatkowie, czterdziestolatkowie oraz seniorzy. Fani teatru, fani Warlikowskiego i okoliczni mieszkańcy Mokotowa.

Pamiątkowe zdjęcie na 10-lecie teatru

Pozowanie do plakatu podzielone było na kilka etapów. Staliśmy, siedzieliśmy, leżeliśmy, obracaliśmy się. Niezła gimnastyka, przy której była kupa śmiechu i pozytywnej energii. Akcja, w której widzowie teatru będą na plakacie promującym najnowszy spektakl Warlikowskiego, to część obchodów 10-lecia Nowego Teatru. "Historia naszego teatru to także wy, nasi widzowie. Możemy to spotkanie potraktować jak okazję do pamiątkowego zdjęcia" – pisali organizatorzy w wydarzeniu na Facebooku.

Wśród pozujących do plakatu zauważyłam aktora Nowego Teatru – Piotra Polaka. Szerszej publiczności znany jest jako Orest Jakimow w serii filmów "Nad Rozlewiskiem". – Ta akcja to super pomysł, tym bardziej, że teatr otwiera się na Mokotów i w ogóle na świat. Takie zaproszenie jest fajnym krokiem w stronę dialogu między miejscem, gdzie się jakąś kulturę tworzy, gdzie zaprasza się artystów, ale nie tylko. Po prostu ludzi, którzy chcą tutaj być. Bardzo mi się podoba ta inicjatywa – mówi mi Piotr, którego już w czerwcu zobaczymy w najnowszej sztuce "Wyjeżdżamy”.