"Dobra zmiana" zabiera się za kultową audycję Polskiego Radia. Głos prawicy pojawi się w "Lecie z Radiem"
Ta audycja liczy sobie już niemal 50 lat a jej charakterystyczny sygnał muzyczny "Polki klarnetowej" znają i starsi, i młodsi. Do tej pory "Lato z Radiem" raczej jakoś opierało się politycznym przemianom. W tym roku i ten kultowy program najpewniej będzie musiał się poddać "dobrej zmianie". Na antenie pojawią się nowe głosy – m.in. Rafała Ziemkiewicza i Krzysztofa Feusette.
Sztandarową wakacyjną audycję Programu I Polskiego Radia, mają w tym roku poprowadzić Monika Tarka i Robert Kilen, którzy w Jedynce pojawili się wraz z nastaniem rządów PiS. Wcześniej para pracowała przez wiele lat w Radiu Wawa, gdzie ostatnimi czasy prezentowała o poranku disco-polo. W ubiegłym roku prowadzącymi "Lato z Radiem" byli wieloletni dziennikarze Polskiego Radia: Sława Bieńczycka, Jolanta Fajkowska, Małgorzata Raducha i Roman Czejarek. W tym roku, jak dowiedział się "Presserwis" dotychczasowi gospodarze mają się pojawiać rzadziej lub nawet w ogóle mają zniknąć z programu. Wicedyrektor Jedynki Robert Tekieli pytany o duet Moniki Tarki i Roberta Kilena odpowiedział, że nie może potwierdzić tego, iż ta para będzie prowadzić "Lato z radiem". Według niego Bieńczycka, Raducha i Czejarek nadal będą prowadzącymi audycję.
Prawicowy głos w twoim domu
Nowością na antenie mają być felietony prawicowych publicystów. przygotowywane przez publicystów - według naszych informacji wśród autorów znajdą się Krzysztof Feusette (ten, który protestujące kobiety nazwał "zlepkami komórek"), Piotr Gociek (nabytek z Telewizji Republika) czy Rafał Ziemkiewicz (ostatnio bohater półnagiego zdjęcia).
Feusette i Ziemkiewicz potwierdzili, że coś jest na rzeczy. Ten pierwszy obiecuje, że postara się, by forma jego felietonów była żartobliwa, ten drugi zapewnia, że to nie będzie nic związanego z polityką. – Chodzi o taką rzecz niepolityczną, tylko bardziej literacką, wakacyjną, rozrywkową powiedzmy – wyjaśnił Rafał Ziemkiewicz.
Skoro ma być rozrywkowo, to przypomnijmy, że poczucie humoru obu panów jest znany z programu "W Tyle Wizji". W niewybrednych dowcipach przoduje zwłaszcza Ziemkiewicz, dla którego nawet Holocaust jest świetnym tematem do żartów.
źródło: press.pl