Ziemiec zapytał Morawieckiego o jego rząd. Po chwili premier wygadał się, jak wygląda jego "niezależność"

Piotr Rodzik
Premier Mateusz Morawiecki w sobotni poranek był gościem Krzysztofa Ziemca w RMF FM. Szybko okazało się, że szef rządu nie da się wciągnąć w rozmowę o ewentualnych dymisjach w jego gabinecie. Ale przy okazji Krzysztof Ziemiec zapytał go o Jarosława Kaczyńskiego – i wtedy premier przyznał się w sumie do czegoś, co wszyscy wiedzieliśmy, ale jednak powiedział to.
Mateusz Morawiecki przyznał, że nie robi nic ważnego bez konsultacji z Jarosławem Kaczyńskim. Fot. RMF FM
– Nie dam się wciągnąć w taką dyskusję – powiedział Morawiecki w RMF FM, kiedy Krzysztof Ziemiec zapytał go o to, w jaki sposób ocenia swoich podwładnych w rządzie. Nie było także rozmowy o rzekomych dymisjach w rządzie, o których się ostatnio dużo mówi.

Wtedy jednak Krzysztof Ziemiec zadał proste pytanie: czy premier takie sprawy konsultuje z Jarosławem Kaczyńskim. Morawiecki odpowiedział wymijająco, ale w zasadzie… potwierdził, że jeśli już miałyby zajść jakieś zmiany w rządzie, to na pewno po rozmowie z prezesem PiS.

– Najważniejsze rzeczy konsultuję. Rozmawiamy ze sobą, zwykle przez telefon, bo ma kontuzję pewną (problemy z kolanem – red.). Ale mam przekonanie, że niedługo będzie mógł wyjść ze szpitala – stwierdził.


Przy okazji dodał jednak, że nie wie, kiedy Kaczyński wyjdzie ze szpitala. – Tego nie wiem, to jest kompetencja lekarzy. Ale mam nadzieję, że jest wszystko na bardzo dobrej drodze – mówił.

Premier zapewnił także, że chce rozwiązać sprawę z kibicami po ostatniej zadymie na stadionie Lecha Poznań. We wtorek ma się odbyć spotkanie, w którym wezmą udział m.in. przedstawiciele klubów oraz szef MSWiA Joachim Brudziński.

Przypomnijmy, że według medialnych doniesień premier chciałby zrezygnować z pracy Krzysztofa Tchórzewskiego, Anny Zalewskiej, Krzysztofa Jurgiela i Mariusza Kamińskiego

źródło: RMF FM