A jednak dojdzie do spotkania! Donald Trump i Kim Dzong Un spotkają się w Singapurze
Historyczny szczyt USA-Korea Północna miał się nie odbyć. Po długich negocjacjach prezydent Donald Trump odwołał jednak spotkanie, bo nie chciał, by to Kim Dzong Un stawiał warunki. Jednak zakulisowe rozmowy nadal trwały i odniosły skutek. Dzięki temu w połowie czerwca ma dojść do spotkania obu przywódców.
Jak podają źródła, koreański wysłannik miał przekazać Donaldowi Trumpowi list od przywódcy Korei Północnej. Co prawda, listu Trump podobno jeszcze nie przeczytał, ale podał, że wynika z niego, że przywódca Korei Północnej chce denuklaryzacji. Trump dodał, że prezydent Chin Xi Jinping w znaczący sposób pomógł w zorganizowaniu spotkania z Kim Dzong Unem. Jak powiedział sam Trump, w rozmowie z Czolem nie poruszono kwestii praw człowieka. – Sądzę, że będzie to, prawdopodobnie, proces zakończony sukcesem – powiedział Trump dziennikarzom, odnosząc się do rozmów ze stroną północnokoreańską.
Prezydent USA jak na razie wstrzymał także nałożenie nowych sankcji na reżim w Pjongjangu. Stwierdził też, że wyobraża sobie, że "może dojść do transformacji Korei Północnej z Kim Dzong Unem na jej czele".
źródło: BBC