Nowe informacje o Izabeli P. Ujawniono, czego szukała u Andrzeja Dudy

Rafał Badowski
Bohaterka opisywanego przez "Fakt" romansu z posłem Prawa i Sprawiedliwości szukała pracy w Kancelarii Prezydenta – donosi Radio Zet. W tej sprawie miała korespondować z urzędnikiem kancelarii. Korespondencję jednak przerwano po tym, jak... ktoś przeczytał wpisy Izabeli P. w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, nazywała Andrzeja Dudę ciachem, organizowała też na Twitterze "nocne czuwania".
Nowe doniesienia ws. Izabeli P. podaje Radio Zet. fot. Facebook
Takie informacje podała Radiu Zet osoba zbliżona do Kancelarii Prezydenta, która podkreślała, że później nie było już żadnych kontaktów.




Wcześniej P. próbowała sił w modelingu. Na stronie Max Models – występuje tam jako Czarna Pantera – można znaleźć wiele jej zdjęć, w tym roznegliżowanych. W opisie na portalu widnieje wzmianka "jednak dziennikarka". Być może podjęła już wtedy decyzję  o zmianie profesji. Można tam też znaleźć również rozmowę z P., która uważa, że rozbierane zdjęcia nie przeszkodzą jej w dziennikarskiej karierze.

– Uprawiam w ten sposób reportaż wcieleniowy. Kończąc tę przygodę, mogę zacząć kolejną - pisarską, bo mam o czym pisać. Jestem wolnym strzelcem, więc żadna umowa o pracę mnie nie krępuje. Modeling traktuję jak podróż reporterską. Weszłam w ten świat, aby się przekonać, czym jest i jakie wyzwania stawi – tłumaczyła Izabela P.

źródło: Radio Zet