Najpierw chciał ją spalić, teraz mu nie przeszkadza. Zaskakujące słowa Patryka Jakiego w sprawie tęczy na pl. Zbawiciela

Adam Nowiński
Kiedyś wołał, że "stolica nie będzie gejowska", a "tęcza będzie płonąć". Teraz uważa, że nie należy generować sporów ideologicznych. Patryk Jaki po raz kolejny gubi się w swoich poglądach i zmienia zdanie na temat instalacji artystycznej, która niedługo ponownie zagości na placu Zbawiciela w Warszawie.
Patryk Jaki, kandydat PiS na prezydenta Warszawy po raz kolejny zmienił poglądy. Tym razem chodzi o tęczę na placu Zbawiciela. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy Patryk Jaki jest znany ze swojej zmienności poglądów. Tym razem chodzi o tęczę na placu Zbawiciela. W sieci pojawiła się informacja, że słynna instalacja, tylko w trochę innej formie, ma powrócić w to miejsce. Dziennikarze od razu spytali o opinię Jakiego.





Instalacja, która ma stanąć na placu Zbawiciela nie będzie jednak przypominać oryginału. Nowa tęcza to holograficzny obraz wyświetlany na kurtynie wodnej.