Polacy krótko cieszyli się dobrymi wieściami od Kamila Glika. Szybko rozpoczęła się... nagonka na lekarza kadry

Kamil Rakosza
Już we wtorek lekarz reprezentacji Polski Jacek Jaroszewski podejmie ostateczną decyzję o udziale Kamila Glika w mundialu. W pierwszym wywiadzie po upadku Glika, Jaroszewski mówił o potrzebie operacji barku polskiego piłkarza. Po poniedziałkowym zielonym świetle od zagranicznych medyków kibice wprost mówią o "kompromitacji" lekarza kadry.
Jacek Jaroszewski - lekarz reprezentacji Polski. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
– Doszło do całkowitego uszkodzenia struktur stabilizujących obręcz obojczykowo-barkową – mówił na wtorkowej konferencji Jacek Jaroszewski. – Taka diagnoza wiąże się z koniecznością długiego leczenia, prawie na pewno z leczeniem operacyjnym. W optymistycznym wariancie okres powrotu to sześć tygodni – diagnozował kilka dni temu lekarz reprezentacji Polski.