Festyn nad morzem czy miejski festiwal mody? "Tatusiowy" styl to już nie obciach, hipsterzy go kochają

Katarzyna Michalik
Kiedy kobiety rozmawiają o stylu często mówią o inspiracjach mamami czy babciami. Mężczyźni nie są tak wylewni, gdy przychodzi do dzielenia się pomysłami na swoje stylizacje, ale u nich również da się zaobserwować wyraźne nawiązania do stylówek, które widzieli u swoich ojców na starych zdjęciach. To nie przypadek, to styl, który amerykański "Vogue" kilka miesięcy nazwał "dadcore" i, choć brzmi egzotycznie, codziennie widzimy go w magazynach i na ulicach.
Wysokie skarpetki, sportowe buty i koszula z krótkim rękawem? Kiedyś to obciach, ale teraz nosi się tak każdy młody znawca mdoy Fot. instagram/ apriltun, grand_central_store
Lata 90-te powracają w dobrym stylu
Krótkie spodenki, wysokie skarpetki, koszula z krótkim rękawem to typowy, 50 letni Janusz spędzający wakacje we Władku? Niekoniecznie. Od kilku miesięcy do łask powracają trendy, które jeszcze kilka lat temu były uważane za totalny obciach. Zwykle w kontekście trendów piszemy o kobietach, ale przecież mężczyźni również potrafią interesować się modą i ubierać się naprawdę dobrze i zgodnie z aktualnymi trendami. Jednym z bardziej powszechnych, choć dość zaskakujących, tendencji modowych jest tzw. dadcore, czyli "tatusiowe" stylizacje. Brzmi dziwnie, może nawet trochę strasznie, ale jak się temu bliżej przyjrzeć wygląda naprawdę nieźle.
Wielkie sportowe buty miał w latach 90tych każdy tata. Teraz wracają do łask a pod hashtagiem "dadshoes" znajdziemy ponad 20 tysięcy postówFot. Instagram/clandestine_intestine, cementblocks
Koszmarki dawnych lat teraz są super modne
Zamknijcie oczy i przypomnijcie sobie zdjęcie z tatą, najlepiej takie z połowy lat 90-tych. Co widzicie? Ja mam przed oczami całą moją rodzinę przemierzającą Łebę w identycznych, kolorowych ortalionowych kompletach. Jeszcze niedawno się z tego śmiałam, ale teraz na ulicy pełno młodych ludzi, przede wszystkim chłopaków, nosi takie "retro" wiatrówki i wygląda świetnie. Ba! Na popularnych targach z modą vintage, mimo że trzeba za nie zapłacić wcale niemałą kwotę, szeleszczące dresy schodzą jak świeże bułeczki.


To tylko moje wspomnienie, u innych pojawić się mogą zaciągnięte wysoko skarpety zestawione z burymi i dużymi sportowymi butami, za wielkie i ozdobione dziwnymi wzorami koszule z krótkim rękawem czy draczne kapelusiki, które na myśl przywodzą wędkarzy. A teraz wróćmy do współczesności. Czy dzisiejsi hipsterzy nie wyglądają dokładnie to samo? Czy retro wąsik Dawida Podsiadły nie przypomina młodzieńczych wąsów waszych ojców? To właśnie cały "dadcore".

– O trendzie "dadcore", który od jakiegoś czasu jest już obecny, głośno zrobiło się po pokazie Balenciagi na tegoroczny sezon wiosenny. Generalnie zresztą w świecie mody odchodzi się od wyszczuplania sylwetki na rzecz komfortowych rzeczy, bardziej na luzie, w którym można czuć się sobą – mówi nam Kalina Kaczmarek, stylistka. – "Dadcore" jest o tyle ciekawy, że jeśli noszą go ludzie, którzy bawią się modą i wiedzą, że jest modny to rzeczywiście wyglądają fajnie i trendy. Natomiast, jeżeli ktoś nosi takie ciuchy, bo po prostu tak się ubiera i zawsze tak robił to już zupełnie inna bajka, która z modą ma niewiele wspólnego. Podobnie z obserwatorami - jeśli ktoś zna trendy pomyśli „wow, jak on fajnie wygląda”, a jeśli nie pewnie będzie się zastanawiał co młodemu człowiekowi przyszło do głowy, żeby się tak ubrać.
Taco Hemingway i Dawid Podsiadło kochają retro wąsik, nawiązujący do stylistyki lat 90tych. Na nich i na innych znanych, wzorują się inniFot. Screenshoty YT
Dadcore zostanie z nami na dłużej
Tatusiowy styl przyjęły ulice na całym świecie, największe domy mody i oczywiście sieciówki. Oversizowe bluzy, kurtki kangurki, wysokie skarpety i duże buty to teraz coś, co ma w swojej szafie każdy modny chłopak. Trend dzieli ludzi na takich, którzy go kochają i tych, którzy się z niego śmieją, ale może właśnie dlatego ma szansę zostać z nami na dłużej.

– Może nawet niekoniecznie sam dadcore, ale myślę, że taki luz, oversize i - przede wszystkim - brak dosłowności zostanie w świecie mody, nie tylko męskiej, na dłużej. Oczywiście trudno jest przewidywać przyszłość w kwestii trendów, ale wszystko wskazuje na to, że tendencja stawiania na komfortowe ciuchy ma szansę się utrzymać - podsumowuje stylistka.