Kaczyński wyszedł ze szpitala, ale nie pokazuje się publicznie. Z okazji zjazdu klubów "Gazety Polskiej” napisał list

Jarosław Karpiński
Prezes PiS był zaproszony na zjazd klubów "Gazety Polskiej”. Nie pojawił się jednak osobiście; do najtwardszego elektoratu swojej partii napisał list, w którym rozprawia się z opozycją i elitami. "Musieliśmy się mierzyć z atakami coraz bardziej totalnej opozycji, która zatraciwszy przyzwoitość, nie cofała się przed niczym" – stwierdził m.in. Kaczyński. W podobnym duchu do członków klubów "GP" przemówił premier Morawiecki.
Prezes Kaczyński wysłał z okazji zjazdu klubów "Gazety Polskiej" list, premier Morawiecki pojawił się osobiście fot. Łukasz Krajewski / Agencja Gazeta
Kaczyński pierwszy raz po wyjściu ze szpitala zabrał głos w sprawach politycznych. Trzydniowy XIII zjazd klubów "Gazety Polskiej” trwa od piątku w Spale. Wśród jego uczestników pojawił się m.in. premier Mateusz Morawiecki. Zaproszenie wystosowano również do szefa PiS, który nie przybył do Spały. Do zgromadzonych skierował jednak list, który odczytała posłanka PiS Joanna Lichocka.

Prezes o kompradorskich elitach



Prezes PiS wskazał również, iż jego obozowi zdarzały się błędy. "Nie ma też co ukrywać, że zdarzały nam się, niestety, i błędy. Ale też należy stwierdzić, iż potrafiliśmy się do nich przyznać oraz – co nie mniej ważne - zarówno je naprawić, jak i wyciągnąć z nich wnioski na przyszłość" – stwierdził w liście Kaczyński.

Morawiecki "tworzy" nowe elity


– I tak, to jest prawda, że spadają na nas ciosy z potężnych ośrodków międzynarodowych i na mnie również spadają takie ciosy, jesteśmy między młotem a kowadłem, dlatego tym bardziej to, jak silne jest PiS, również poprzez środowiska takie, jak kluby "Gazety Polskiej", od tego będzie zależała dalsza historia Polski, bo my decydujemy o historii tu, w wyborach w Polsce – stwierdził.

Źródło: wp.pl, onet.pl