PiS strzela sobie w stopę kombinacjami przy ordynacji? Wyliczenia prawicowego eksperta nie pozostawiają złudzeń

Bartosz Godziński
Prawo i Sprawiedliwość chce zmian w prawie wyborczym. Posłowie partii rządzącej złożyli już projekt dotyczący zmian w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Zmiany te mogą mieć jednak odwrotny efekt do zamierzonego. Zastosowanie nowego pomysłu PiS w praktyce pokazał prawicowy politolog Marcin Palade.
PiS kombinuje w ordynacji wyborczej. Zmiany mogą być jednak prezentem dla opozycji Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta



Również Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego alarmuje, że tak się to może skończyć. – Nie grzebcie w ordynacji. To jest rada starego, doświadczonego polityka. Zróbcie to, przerżniecie (wybory – red.) – oznajmił w TVN24. Polityk dodał, że temat ordynacji jest typową "wrzutką" PiS na wakacje, by politycy nie dyskutowali o praworządności i wyborach samorządowych.