Gdyby Niemcy pamiętali o tej statystyce, wiedzieliby, że byli bez szans. Dopadła ich "klątwa mistrzów"

Rafał Badowski
Cztery lata temu mówiono o fantastycznym niemieckim pokoleniu. O kuźniach talentów, którym nie dorównują żadne inne na świecie. Tymczasem teraz Niemcy sensacyjnie pożegnali się z mundialem. Przegrali z Koreą Południową 0:2 po nokautujących ciosach w doliczonym czasie gry. Ale nawet remis nie dałby im awansu do fazy play-off. Jednak istotny jest jeszcze jeden aspekt, który może zaskoczyć wielu.
Niemcy - Korea Płd. 0:2. Joachim Löw wydawał się zszokowany takim obrotem sprawy. Fot. screen Россия 1



Cztery lata później doszło do kolejnej sensacji. Hiszpanie byli przedstawiani jako kandydaci do długiej supremacji, ze względu na nadzwyczajnie zdolne piłkarskie pokolenie. Jednak w 2014 roku mistrzowie z 2010 roku także pożegnali się z mundialem już w grupie. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego najpierw zostali rozbici przez Holandię 1:5, a potem przegrali z Chile 0:2. Turniej w ich wykonaniu został określony jako zmierzch tiki-taki, czyli stylu krótkich podań po ziemi, jaki opracował Pep Guardiola.