Gdyby Niemcy pamiętali o tej statystyce, wiedzieliby, że byli bez szans. Dopadła ich "klątwa mistrzów"
Cztery lata temu mówiono o fantastycznym niemieckim pokoleniu. O kuźniach talentów, którym nie dorównują żadne inne na świecie. Tymczasem teraz Niemcy sensacyjnie pożegnali się z mundialem. Przegrali z Koreą Południową 0:2 po nokautujących ciosach w doliczonym czasie gry. Ale nawet remis nie dałby im awansu do fazy play-off. Jednak istotny jest jeszcze jeden aspekt, który może zaskoczyć wielu.
Cztery lata później doszło do kolejnej sensacji. Hiszpanie byli przedstawiani jako kandydaci do długiej supremacji, ze względu na nadzwyczajnie zdolne piłkarskie pokolenie. Jednak w 2014 roku mistrzowie z 2010 roku także pożegnali się z mundialem już w grupie. Piłkarze z Półwyspu Iberyjskiego najpierw zostali rozbici przez Holandię 1:5, a potem przegrali z Chile 0:2. Turniej w ich wykonaniu został określony jako zmierzch tiki-taki, czyli stylu krótkich podań po ziemi, jaki opracował Pep Guardiola.