Nie tylko Lewandowski ma problemy w klubie. Po nieudanym mundialu słabnie pozycja Grosickiego i Milika
Na skutki słabego występu naszych piłkarzy w Rosji nie trzeba było długo czekać. Lewandowski już wcześniej nie był kochany w Monachium przez epopeję pod tytułem "Real Madryt", z której zresztą najpewniej nic nie wyjdzie, teraz okazuje się, że problemy w swoich klubach mogą mieć jeszcze Kamil Grosicki i Arkadiusz Milik.
Robert Lewandowski już przed mistrzostwami świata nie miał najlepszej prasy w Niemczech. Zamieszanie wokół transferu do Realu odbiło się niekorzystnie nie tylko na wizerunku piłkarza, ale też na jego grze. Problemy ma też Kamil Grosicki. Polski pomocnik liczył na powrót do Rennes. Wygląda jednak na to, ze po słabym występie na mundialu ciężko będzie znaleźć jakikolwiek klub, który zgodzi się zapłacić za pomocnika żądaną kwotę. "Hull będzie musiało obniżyć cenę wywoławczą, jeśli będzie chciało Polaka sprzedać tego lata, i pogodzić się z gorszą kartą przetargową w negocjacjach" – donosi miejscowa prasa.
Kłopoty ma też Arkadiusz Milik. Według włoskich mediów Napoli wkrótce dokona dużego transferu. Nowy szkoleniowiec wicemistrzów Włoch Carlo Ancelotti chce sprowadzić nowego napastnika światowej klasy. W orbicie zainteresowań klubu są Mario Balotelli i Karim Benzema. Jeśli życzenia Ancelottiego zostaną spełnione, Milik najprawdopodobniej większość sezonu spędzi na łatwe rezerwowych. Chyba, że przejdzie do tureckiego Galatasaray Stambul. Takie plotki pojawiały się jeszcze, zanim Polska odpadła z mundialu, ale później zostały zdementowane.
źródło: calciomercato.it