Ujawniono, gdzie Nawałka udał się prosto z konferencji prasowej z Bońkiem. To będzie jego nowa praca?
We wtorek Zbigniew Boniek ogłosił, że od końca lipca Adam Nawałka przestaje być trenerem reprezentacji Polski. Od razu rozpoczęły się spekulacje na temat przyszłości szkoleniowca. Jakim klubem zajmie się Nawałka? Zdjęcie, które zrobili mu dziennikarze "Faktu" tuż po konferencji prasowej z prezesem PZPN, może być odpowiedzią na to pytanie.
Okazuje się, że Nawałka tuż po spotkaniu z Bońkiem udał się... na Łazienkowską pod stadion Legii Warszawa. Czy to oznacza, że trener zostanie jej szkoleniowcem? Nie wiadomo do końca, bo jeszcze przed mistrzostwami na rok kontrakt z Legią podpisał Dean Klafurić. Nie jest jednak powiedziane, że zamyka to Nawałce drogę do współpracy ze stołecznym klubem.
Zdaniem Faktu Legia zawsze może rozwiązać umowę z Chorwatem, chociażby z tego powodu, że nazwisko Nawałki wyjątkowo mocno rozpala wyobraźnię polskich kibiców, którzy pamiętają m.in. okres zanim objął on reprezentację, w którym z niezłym skutkiem prowadził jedenastkę Górnika Zabrze. I choć część kibiców zabrzańskiej drużyny chętnie widziałaby Nawałkę w swoim klubie, to zdaje się on być poza finansowym zasięgiem Górnika Zabrze. Ale Legia Warszawa dysponuje środkami, które umożliwiają zatrudnienie Nawałki.
Po drugie Nawałka nie musi od razu zostawać pierwszym trenerem Legii. Na początek może on objąć stanowisko np. dyrektora sportowego stołecznej drużyny, by objąć je w razie potknięć Klafurića. A te z pewnością w końcu mu się przydarzą.
Źródło: "Fakt"