Stracą zasiłki, dodatki i ulgi podatkowe. Ta ekipa rządząca wie, jak się wziąć za antyszczepionkowców

Bartosz Świderski
Australijski rząd wymyślił sposób na walkę z antyszczepionkowcami. Rodzice, którzy nie zaszczepią swoich dzieci, zapłacą wyższe podatki. Za każde niezaszczepione dziecko potrąci rodzicom co miesiąc 28 dolarów. To około 78 zł.
Australijski rząd zabiera pieniądze rodzicom dzieci, którzy nie chcą ich szczepić. fot. Iwona Burdzanowska/Agencja Gazeta
"Szczepienie jest najbezpieczniejszym sposobem ochrony dzieci przed chorobami, którym można zapobiec dzięki szczepionce" – argumentował w oświadczeniu Dan Tehan, minister spraw socjalnych. "Rodzice, którzy nie szczepią swoich dzieci, narażają je na ryzyko, podobnie jak dzieci innych ludzi" – dodał.

Wcześniej australijski rząd zabierał rodzicom, którzy odmawiali szczepień swoich dzieci, 737 dolarów, czyli ponad 2 tys. zł z rodzinnej ulgi podatkowej. Działo się to pod koniec roku. Ponadto, władza wprowadziła darmowe szczepienia dzieci do piątego roku życia. Dzięki kontrowersyjnemu krokowi rodzice zaczęli szturmować przychodnie.


Australijskie ministerstwo zdrowia podało, ze na szczepienia zostało zgłoszone dodatkowo aż 200 tys. dzieci.

źródło: NZ Herald