Hartwichowie na czarnej liście PiS. Chcieli na chwilę wejść do Sejmu, ale mają zakaz do 2020 roku
Kuba i Joanna Hartwich próbowali wejść na komisję regulaminową, spraw poselskich i immunitetowych. Dotyczy trwającego 40 dni protestu niepełnosprawnych. Jednak nie udało im się to. Jak powiedziała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus, mają zakaz wstępu do Sejmu do 2020 r.
Na posiedzenie poseł Scheuring-Wielgus zaprosiła Iwonę Hartwich, Jakuba Hartwicha i Anetę Rzepkę. Kancelaria Sejmu poinformowała jednak, że przewodniczący komisji nie wyraził zgody na wpuszczenie na salę osób, które nie są posłami. Biuro przepustek miało został odgrodzone przez strażników marszałkowskich. Scheuring-Wielgus powiedziała, że jest zszokowana.
– Jesteśmy żywo zainteresowani tym, o czym będzie mowa na komisji. Tym bardziej, że będzie mowa o 40 dniach naszego protestu. Chcielibyśmy również wyrazić swoją opinie na temat nowej ustawy, która głosi, że w naszych portfelach zostanie zaoszczędzone 520 złotych – tłumaczyła Iwona Hartwich.
O godzinie 16 ma rozpocząć się posiedzenie komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych. Tematem jest "Dokonanie oceny i wyjaśnienie okoliczności przebiegu 40 dniowego protestu osób z niepełnosprawnościami i ich bliskich w Sejmie RP w dniach 18.04.2018 – 27.05.2018".
Przypomnijmy, podczas protestu szczególnie głośno było o zachowaniu straży marszałkowskiej. Funkcjonariusze byli szczególnie agresywni, gdy kobiety wywiesiły banner mający poinformować o proteście zagraniczne delegacje niepełnosprawnych, biorące udział w szczycie NATO w Warszawie.
Ręce wykręcał protestującym kobietom Krzysztof Pręgowski, wieloletni pracownik straży marszałkowskiej. Pręgowski – według doniesień medialnych – już wcześniej chciał zostać szefem straży, jednak ostatecznie nie udało się to. Pomóc mu miało to, że jego żona pracuje w klubie parlamentarnym PiS.
źródło: TVN24